niedziela, 29 listopada 2015

NAUKA O JĘZYKU - skrót wiedzy na maturę

    Matura ustna spędza sen z powiek, bo wymaga natychmiastowej niemal odpowiedzi, a zakres wiedzy bardzo szeroki. Żadnych punktów na studia nie daje, ale bez niej studia niemożliwe... 
Problematyka lektur w miarę opanowana, co ważniejsze przekazy ikonograficzne wykute na blaszkę, a tu taki pech - pytanie z nauki o języku! Czasem nawet nie wiadomo, od czego zacząć, bo w szkole te tematy na ogół traktowane są po macoszemu. A na egzaminie ustnym najgorsze jest milczenie, bo wtedy nie dajesz szans ani sobie, ani komisji. Kiedy już zaczniecie, komisja z pewnością poda pomocną dłoń, zadając pytania pomocnicze. Zapewniam - im też zależy na waszym sukcesie.

Poniżej macie serię zagadnień pojawiających się w różnej formie na maturze ustnej. Zwykle towarzyszą im teksty, do których należy się odnieść. Ja podaję suchą teorię okraszoną przykładami. Jeśli to ogarniecie - egzamin z nauki o języku nie sprawi większych problemów.

1. Język jako system znaków (dwustopniowy i dwuklasowy)

Znak = sygnał lub oznaka/symptom - znany i zrozumiały w danej społeczności. Składa się z formy postrzeganej różnymi zmysłami (wzrokiem, słuchem, węchem, dotykiem i smakiem) oraz treści, czyli znaczenia. Mogą uzupełniać a czasem nawet zastępować przekaz językowy. Znaki dzielimy na: 
- oznaki/symptomy naturalne - znaki stworzone przez naturę, a interpretowane przez człowieka na podstawie jego wiedzy o świecie (np. chmura = będzie deszcz, pierwsza jaskółka = nadchodzi wiosna, dym = gdzieś się pali ogień, gorące czoło = podwyższona temperatura, choroba itp.) 
- sygnały umowne/konwencjonalne - znaki oparte o umowę społeczną, celowo stworzone przez ludzi dla przekazania konkretnej informacji.  
        Sygnały umowne dzielimy na:
- obrazy/ikony = czytelne sygnały = obrazek odnosi sie do rzeczywistości, przedstawia to, o czym mówi - znaki drogowe (np. zakręt, przejście dla pieszych), naklejki informacyjne (np. sposób konserwacji ubrań: przekreślone żelazko = nie prasować), oznakowania pomieszczeń (np. toaleta dla pań: figura kobiety) itp.
- symbole = sygnały odczytywane zgodnie z przyjętym w danej społeczności zwyczajem np. w Polsce symbole narodowe to - godło (biały orzeł na czerwonym tle), flaga (biało-czerwona), hymn (mazurek Dąbrowskiego) - w innych społecznościach te symbole mogą nic nie znaczyć
- znaki językowe (werbalne) = słowa/wyrazy nazywające określone elementy rzeczywistości - są  to najbardziej precyzyjne znaki

Do znaków (naturalych i umownych) zaliczamy również mowę ciała, gesty, ruchy, mimikę, różne dźwięki oraz sygnały wizualne itp.

Język jest systemem składającym się ze zbioru umownych (konwencjonalnych) znaków odbieranych zmysłem słuchu (ciąg dźwięków = wyraz), wzroku (ciąg liter = wyraz) oraz dotyku (ciąg liter w piśmie Braille'a). Ten system zrozumiały jest tylko dla społeczności, która się nim posługuje. Język żywy jest systemem otwartym, podlegającym ciągłej ewaluacji gdyż można go stale uzupełniać o nowe elementy (wyrazy). Język martwy (np. łacina) jest systemem zamkniętym. 

Znakiem w języku jest wyraz/słowo - to najbardziej precyzyjny ze wszystkich znaków. Wyrazy składają się z mniejszych pozajęzykowych elementów (fonemy, głoski), same zaś stanowią elementy struktur złożonych (zdanie, tekst). Wg tej zasady uczyliście się  gramatyki: najpierw fonetyka (nauka o głoskach), potem słowotwórstwo (nauka otworzeniu wyrazów) i fleksja (nauka o odmianie wyrazów) a na końcu składnia (nauka o budowie zdania).
Wyrazy mogą być wieloznaczne (homonimy) - np. zamek = budowla, zamek = w drzwiach, zamek = w kurtce), bliskoznaczne (synonimy) - ta sama lub podobna treść, np. dom, budynek, gmach).

Czyli cechami języka jako systemu są:
- obecność nadawcy i odbiorcy
- umowność
- abstrakcyjność = możliwość wyrażania zjawisk i pojęć np. spoza świata realnego
- dwustopniowość (są w nim znaki=litery oraz diakryty=kreski i ogonki zmieniające wymowę (w języku polskim mamy tego 9 sztuk: ą, ć, ę, ł, ń, ó, ś, ź, ż)
- dwuklasowość: słownik i gramatyka
- występowanie w formie dźwiękowej (mówionej, fonicznej) = tej ważniejszej i graficznej (pisanej)
- budowanie struktur złożonych z elementów prostych (fonem - głoska - wyraz - zdanie - tekst)
- otwartość 
- występowanie wyrazów wieloznacznych i bliskoznacznych

2. Różnice między językiem mówionym a pisanym.

Język ogólnopolski (literacki, narodowy) podlega zasadom gramatyki i ortografii. Dzieli się na język pisany i mówiony. Najogólnie rzecz ujmując, wypowiedź pisana jest staranniejsza, bo mamy więcej czasu na jej sformułowanie. W wypowiedzi ustnej zwracamy uwagę głównie na treść, choć sposób jej przekazania może dać odbiorcy bardzo wiele informacji o nadawcy i jego kulturze...
Cechy języka mówionego:
- spontaniczność
- błędy językowe (nadużywanie spójników i zaimków, powtórzenia, wtrącenia, inwersje itp.)
- dialog (przecież to najczęściej rozmowa)
- krótkość wypowiedzi
- bezpośredni kontakt z odbiorcą - wspomaganie się mimiką i gestykulacją
Cechy języka pisanego:
- forma dopasowana do treści
- poprawność językowa
- monolog
- dowolna długość wypowiedzi
- brak bezpośredniego kontaktu z odbiorcą

3. Czym jest akt mowy? To nic innego jak komunikat językowy, zrozumiały wyłącznie dla tych, którzy znają kod, czyli mówią tym samym językiem. Ale i ludzie jednej narodowości mogą mieć problemy z porozumieniem się, jeśli ktoś mówi niepoprawnie i zakres jego słownictwa jest ubogi. Albo jeśli używa słownictwa gwarowego czy specjalistycznego. Oto dlaczego warto poszerzać wiedzę o języku ojczystym i umiejętności krasomówcze ;-) Warunkiem dobrej komunikacji jest właściwy kod, czyli: odpowiedni zakres słownictwa, zasady gramatyczne oraz poprawność językowa. Trzeba też dopasować komunikat do danej sytuacji, żeby odbiorca zrozumiał temat, przyczynę i cel rozmowy. Dobry nauczyciel na początku lekcji powinien wam powiedzieć, czemu będzie ona poświęcona i co z tego ma wyniknąć, niedobry każe rozwiązywać jakieś "niepotrzebne" zadania ;-)
Współczesne komunikaty językowe często wzbogacone są innymi kodami, np. muzyką czy obrazem (np. w reklamach), a w języku żywym - mową ciała.

Autorem najbardziej popularnego modelu komunikacji językowej jest Roman Jakobson (1896-1982), wybitny rosyjski językoznawca, poliglota i erudyta.

Model komunikacji językowej wg Romana Jakobsona.

4. Rodzaje aktów mowy.

Według współczesnego filozofa-językoznawcy, Johna Searle’a, akty mowy można podzielić na:
bezpośrednie - rozumiane niezaleznie od sytuacji,  np. Zamknij okno.
pośrednie - rozumiane różnie w zależności od kontekstu wypowiedzi, np. okrzyk: Och! może wyrażać różne stany emocjonalne

Searle wyróżnia pięć typów aktów mowy:
akty asertywne – w których nadawca wyraża swoje sądy np. wątpienie, podziw, przeczenie itp. (Nie wierzę w to, co mówisz.  Bardzo mi się podoba twoje auto.)
akty dyrektywne – których celem jest wywarcie wpływu na odbiorcę, np. rozkazy, prośby, pytania. (Po drodze kup pomidory. Nie wychylać się!)
akty komisywne – których celem jest podjęcie działania albo zobowiązanie sie do czegoś, np. obietnice. (Od jutra wstaję o siódmej.  Przyrzekam bronić honoru  ojczyzny.)
akty ekspresywne – których celem jest wyrażenie własnych stanów emocjonalnych, postaw np. gratulacje, kondolencje. (Cieszę się ogromnie z twojego sukcesu. Serdecznie ci współczuję. To straszne!)
akty deklaratywne – których celem jest stworzenie nowego stanu rzeczy. (Otwieram zebranie. Przyznaję pani tytuł magistra farmacji.) 

Nawet jeśli nie zapamiętacie tych skomplikowanych nazw, to warto wiedzieć, po co w ogóle zabiera się głos. A to właśnie rodzaje aktów mowy.

5. Jakie funkcje przypisywane są językowi? Teorie dotyczące funkcji języka powstały dopiero w XX wieku. Oto najbardziej znane:

Funkcja języka według Karla Bühlera to bezpośrednie oddziaływanie języka na uczestników aktu mowy. Wyróżnił 3 podstawowe funkcje języka:

Funkcja znaku (przypisywana wyłącznie jezykom naturalnym = powstałym w drodze historycznego rozwoju) - czyli przedstawianie i opisywanie rzeczywistości.
Funkcja wyrażania siebie - czyli ekspresywne wyrażanie pewnych psychologicznych i fizjologicznych stanów oraz cech nadawcy poprzez odpowiednie słownictwo i interpunkcję.
Funkcja apelacyjna, impresywna -  czyli oddziaływanie na odbiorcę poprzez prośbę, rozkaz itp., np. zaśpiewaj, podejdźcie.

Teorię Bühlera rozwinął Roman Jakobson, autor najbardziej popularnego modelu komunikacji językowej. Z tego własnie modelu wywiódł sześć różnych funkcji języka, które zależą od tego, na czym skupia się dany komunikat. Nazwy niektórych z tych funkcji powtstały później i nie są autorstwa Jakobsona.

1)funkcja ekspresywna/emotywna/afektywna – gdy komunikat skupiony jest na nadawcy (przekazuje jego odczucia i emocje);
2)funkcja poznawcza/oznaczająca/denotatywna/informatywna/kognitywna – gdy komunikat skupiony jest na kontekście (wspólnym świecie nadawcy i odbiorcy) - dotyczy zdobywania wiedzy o świecie i porządkowania jej, wyrażania myśli i poglądów;
3)funkcja poetycka/autoteliczna – gdy komunikat skupiony jest na samym sobie (na budowie i estetyce tekstu);
4)funkcja fatyczna – gdy komunikat skupiony jest na podtrzymaniu kontaktu z odbiorcą (zwroty poiwtalne, zawołania;
5)funkcja metajęzykowa – gdy komunikat skupiony jest na samym kodzie (zawiera informacje o samym języku, jego budowie i znaczeniu - w tekstach językoznawczych)
6)funkcja impresywna/konatywna – gdy komunikat skupiony jest na odbiorcy (chce wywrzeć na niego wpływ, do czegoś go zmusić)

Warto też wspomnieć o funkcji społecznej - język buduje więź społeczną, tworzy naród i jego tożsamość.

W tekście - komunikacie - literackim możemy wyróżnić funkcje wymienione poniżej:

- funkcja komunikatywna = przekazywanie określonych informacji
- poznawcza (informatywna) = komunikat nastawiony na kontekst wypowiedzi, o treści informacyjnej lub edukacyjnej (np. artykuły prasowe, podręczniki)
- ekspresywna (emotywna) = komunikat nastawiony na nadawcę wypowiedzi, zawierający przeżycia i emocje nadawcy (ja) (np. dzienniki, pamiętniki, reportaże)
- impresywna (konatywna) = komunikat nastawiony na odbiorcę wypowiedzi, zawierający apel, odezwę do odbiorcy (ty, wy) (np. liryka zwrotu do adresata, przemówienia)
- poetycka (autoteliczna) = komunikat nastawiony na formę wypowiedzi, zawierający liczne środki artystyczne charakterystyczne dla języka poezji (np. poezja, proza poetycka)
- funkcja fatyczna = nawiązanie lub podtrzymanie kontaktu z rozmówcą (np. wszelkie zwroty powitalne i pozegnalne, potakiwanie, zaprzeczanie, nawoływanie itp.)

Język jako wartość

Język ma wartość użytkową, bo jest podstawowym narzędziem komunikacji międzyludzkiej.
Język ma też wartość poetycką/autoteliczną, czyli nie zawsze służy przekazowi informacji, czasem stanowi wartość samą w sobie - gdy ważniejszy jest przekaz estetyczny, oryginalność itp.

Każda epoka literacka wypracowała sobie własne formy językowego wyrazu.

Jakie środki retoryczne zawiera przemówienie?

Zacznijmy od kompozycji dobrego przemówienia. Składa się ono z pięciu części:
1) wstęp - zainteresowanie słuchaczy tematem
2) opowiadanie - przebieg wydarzeń związanych z tematem
3) argumentacja - przemyślane i uporządkowane przykłady (logiczne/rzeczowe/emocjonalne)
4) odparcie ewentualnych zarzutów
5) podsumowanie wywodów

Podstawowe środki retoryczne to:

pytanie retoryczne (bez oczekiwania odpowiedzi)
epitet
porównanie
metafora
elipsa (zdanie z pominiętą częścią, np. orzeczeniem)
apostrofa (uroczysty zwrot do adresata)
gradacja (wyliczenie elementów)
peryfraza (omówienie)

A co z manipulacją językową?
Tu wchodzimy na śliski grunt... polityki. Trzeba zacząć od porównia retoryki, czyli sztuki pięknego mówienia  (krasomówstwa) oraz erystyki, czyli sztuki prowadzenia sporów.

Celem retoryki jest przekonanie słuchaczy do swojego widzenia świata, nakłonienie ich do czegoś, ale nie za wszelką cenę. Przypomnijcie pieśń Kochanowskiego "Wsi spokojna" - zachwycał się życiem na wsi, podając jego pozytywne przykłady.
Celem erystyki jest przede wszystkim pokonanie przeciwnika, udowodnienie mu swoich racji za wszelką cenę i tu właśnie jest miejsce na manipulację językową, czyli rozmyślne wykorzystanie środków językowych, aby wpłynąć na poglądy odbiorcy  kompletnie nieświadomego tych działań.

I tu się zaczyna to, co znamy z przekazów w tzw. masmediach, czyli:
- odwoływanie się do tzw. wartości uniwersalnych,
- bazowanie na uogólnieniach,
- wyłącznie negatywne ocenianie przeciwnika,
- zadawanie podchwytliwych pytań,
- podawanie informacji wyselekcjonowanych, tendencyjnych a nawet nieprawdziwych i wyciąganie z nich wniosków podkreślających własne racje.

Tylko jeśli będziecie świadomi tych mechanizmów, nie dacie się zmanipulować.

sobota, 28 listopada 2015

CO TRZEBA WIEDZIEĆ O "MISTRZU I MAŁGORZACIE" - post w przygotowaniu

1. Garść informacji o autorze.  

Michaił Bułhakow (1891-1940), lekarz wojskowy, po I wojnie światowej całkowicie poświęcił się literaturze. Zasłynął powieścią "Biała gwardia" (1925) opowiadającą o losach rosyjskiej inteligencji podczas rewolucji. Został przez to uznany za wroga klasowego i pozbawiony możliwości wydawania kolejnych utworów. 

2. Jak powstała najsłynniejsza powieść Bułhakowa? 

"Mistrz i Małgorzata" to dzieło życia pisarza, w którym zawarł swoje osobiste doświadczenia dotyczące problemów artysty w ustroju totalitarnym. Tworzył je z przerwami w latach 1929-1940, a więc przez 11 lat, aż do swoich ostatnich dni. W roku 1929 powstało pierwszych 15 rozdziałów, które zatytułował "Konsultant z kopytem". W kolejnych latach kilkakrotnie przeredagowywał powieść, a nawet spalił jej początkowe fragmenty. Ostatnich poprawek dokonał na łożu śmierci i podobno do końca nie był zadowolony z efektu. 
W ojczyźnie pisarza powieść doczekała się wydania (skróconego przez cenzurę)  dopiero w roku 1966/67, w Polsce - w 1969. Pełną wersję utworu Polacy poznali dopiero w 1981 a Rosjanie w 1989 roku (po zmianach ustrojowych, czyli tzw. pierestrojce).

3. Jaki to gatunek?  

Na pewno powieść, ale jaka? Trudno to określić, bo jest zagadkowa, wieloznaczna i łączy w sobie różne elementy:
a) wewnętrzne przeżycia bohaterów - powieść psychologiczna
b) opis codziennego życia mieszkańców Moskwy - powieść obyczajowa
c) rzeczywistość w ustroju totalitarnym - powieść polityczna
d) ośmieszanie rzeczywistości - powieść satyryczna
e) tematy egzystencjalne - powieść filozoficzna
f) wątek Wolanda i jego świty - powieść fantastyczna
g) wątek Poncjusza Piłata i Jeszuy Ha-Nocri - powieść religijna lub historyczna
h) uniwersalność prawd dotyczących życia człowieka - powieść paraboliczna

Wybitny rosyjski literaturoznawca - Michał Bachtin (1895-1975) [ten sam, który nazwał "Zbrodnię i karę" powieścią polifoniczną] -  uważał, że utwór Bułhakowa to  MENIPPEA.

Wg Wikipedii: Satyra menippejska, menippea – to gatunek literatury satyrycznej. Jej nazwa wywodzi się od imienia greckiego cynika Menipposa. Menippea charakteryzuje się połączeniem pierwiastków fantastycznych i realizmu, prozy i wiersza, a także spajaniem różnych form stylistycznych. Jej bohaterem jest najczęściej mędrzec.

4. O czym to jest?

Fabuła utworu złożona jest z trzech wątków.

1) Szatan Woland, jako mistrz czarnej magii,  przybywa na tydzień do Moskwy lat 30-tych XX wieku, żeby urządzić tu tradycyjny Wiosenny bal pełni księżyca (Bal stu królów) i znaleźć królową tej uroczystości, koniecznie o imieniu Małgorzata. Najpierw zdobywa lokal, w magiczny sposób usuwając z niego dotychczasowych lokatorów. Następnie urządza pokaz magii w teatrze "Variétés", by przyjrzeć się zgromadzonym na widowni mieszkańcom Moskwy. Odkrywa powszechne wady społeczeństwa: korupcję, donosicielstwo, złodziejstwo, pijaństwo, wyuzdanie, chciwość, biurokrację, nadużywanie stanowisk, strach przed władzą, przymusowy ateizm i rozmaite absurdy wynikające z systemu totalitarnego. To tzw. wątek moskiewski.

2) W tle wydarzeń cytowana jest (powieść w powieści) apokryficzna powieść o Poncjuszu Piłacie, prokuratorze Judei, który wbrew swoim przekonaniom, powodowany strachem przed gniewem cesarza, skazał Jezusa na męczeńską śmierć. Jezus z Nazaretu nazywa się tutaj Jeszua-Ha-Nocri, a akcja toczy się w Jeruszalaim. To tzw. wątek historyczny albo biblijny. Poświęcono mu 4 rozdziały (II - Poncjusz Piłat, XVI - Kaźń, XXV - Jak prokurator usiłował ocalić Judę z Kiriatu, XXVI - Złożenie do grobu

Przesłanie powieści zawiera się w jednym zdaniu: Największym grzechem jest tchórzostwo rozumiane jako brak odwagi do przeciwstawienia się złu i niesprawiedliwości w obawie przed utratą własnych przywilejów. 

3) W dziele Bułhakowa jest również wątek miłosny, zasygnalizowany zresztą w tytule. To historia 30-letniej mężatki, Małgorzaty, która potajemnie wiąże się  z 38-letnim pisarzem pracującym nad debiutancką powieścią o Poncjuszu Pilacie. Oboje uważają, że są sobie przeznaczeni. Kobieta wspiera artystę w jego twórczości i nazywa Mistrzem. Ich związek trwa od wiosny do października, kiedy pisarz załamuje się nagonką cenzury, traci mieszkanie wskutek zdrady fałszywego przyjaciela, błąka się po okolicy, a w końcu z własnej woli daje się zamknąć w klinice psychiatrycznej. Zakochani odnajdują się na nowo i pozostają ze sobą na wieczność dzięki wstawiennictwu zarówno szatana jak i Jezusa. 

5. Kiedy toczy się akcja powieści?

Akcja powieści rozgrywa się w ciagu trzech dni - od 1 do 4 maja 1929 roku. Jest to prawosławny Wielki Tydzień, czyli czas przed świętem zmartwychwstania.
1 maja (środa)  - przybycie Wolanda
2 maja (czwartek) - pokaz czarnej magii
3 maja (piątek wieczór/noc) - bal u szatana
4 maja (sobota rano) - odejście sztana i jego świty

6. Gdzie toczy się akcja powieści?
  • Centrum wydarzeń: Moskwa, ul. Sadowa 302A/50 - pięciopokojowe mieszkanie na czwartym piętrze. Dwa lata temu należało do wdowy po jubilerze, która trzy pokoje odnajmowała. Pewnego poniedziałku, a następnie środy, lokatorzy jeden po drugim nie wrócili do domu, wkrótce znikła również właścicielka i jej służąca. Tydzień później wprowadzili się tam dwaj moskiewscy prominenci: prezes zarządu Massolitu, Berlioz (3 pokoje), i dyrektor teatru "Variétés", Lichodiejew (2 pokoje), obaj z małżonkami, które w ciągu miesiąca również przepadły, ale przynajmniej jedna raczej z własnej woli :-) Kiedy zaczyna się akcja, Berlioz ginie pod kołami tramwaju, Lichodiejew zostaje teleportowany przez szatana do Jałty, a ich służąca Grunia delegowana na urlop do Woroneża. Prezes spółdzielni mieszkaniowej, do której należy kamienica, Bosy, wrobiony przez Korowiowa (pomocnik Wolanda) w spekulacje walutowe, zostaje aresztowany, a jedyny świadek jego aresztowania, Kwascow, sąsiad spod nr 11, znika. Na przesłuchaniu Bosy denuncjuje sekretarza zarządu spółdzielni - Proleżniewa, który najprawdopodobniej zostaje zatrzymany. Tak Woland zdobywa lokal na bal, wykorzystując powszechne w ustroju totalitarnym metody pozbywania się niewygodnych obywateli. Warto dodać, że szatan wprowadza w przestrzeń mieszkania tzw. piąty wymiar, tzn. że może się ono dowolnie powiększać, być miejscem magicznych wydarzeń, gościć postacie z zaświatów, ale dla niewtajemniczonych nadal pozostaje zwykłym pustym lokalem. 
- Michał Aleksandrowicz Berlioz - redaktor miesięcznika literackiego i prezes zarządu jednego z największych stowarzyszeń literackich Moskwy (Massolitu), uśmiercony na początku powieści 
  • Klinika psychiatryczna doktora Strawińskiego - nowoczesny luksusowy szpital pod Moskwą, gdzie trafiają wszyscy, których zachowanie odbiega od norm uznanych przez władze. Pacjentów dostarcza pogotowie i milicja, są oni diagnozowani jako schizofrenicy (tzw. schizofrenia bezobjawowa) i przetrzymywani w zamknięciu. Owi pacjenci to:
- poeta Iwan Nikołajewicz Ponyriow, pseud. Bezdomny (pokój 117) - za niedorzeczne zachowanie po śmierci Berlioza oraz nieskładne opowieści o Poncjuszu Piłacie i spotkaniu z Wolandem, Korowiowem oraz Behemotem. 
- Mistrz (pokój 118) -  niedoceniony przez krytykę pisarz, wyrzucony podstępem z domu, zgłosil się do kliniki dobrowolnie.
- Nikanor Iwanowicz Bosy (pokój 119) - skorumpowany prezez spółdzielni za nonsensowne opowieści o przemianie rubli w dolary
- Żorż Bengalski, konferansjer (pokój 120)  - z powodu szoku po utracie i odzyskaniu głowy
- chór - pracownicy oddziału komisji nadzoru widowisk i rozrywek lżejszego gatunku - gdyż nie mogli przestać śpiewać
  • Teatr "Variétés" - miejsce spektaklu czarnej magii Wolanda i późniejszych magicznych wydarzeń
Pracownicy:
- Stiepan Lichodiejew - dyrektor
- Rimski - dyrektor finansowy
- Iwan Warionucha - administrator
- Łastoczkin - główny księgowy
- Żorż Bengalski - konferansjer
- Andriej Sokow - bufetowy

Urzędnicy współpracujących instytucji kulturalnych:
- Prochor Piotrowicz (komisja nadzoru widowisk i rozrywek lżejszego gatunku)
- Arkadiusz Siemplejarow (komisja akustyczna)
  • Gribojedow, dom Gribojedowa - budynek Massolitu, jednego z najwięszych stowarzyszeń literackich. Można tu się zabawić i dobrze zjeść, ale korzystają z tego wyłącznie posiadacze legitymacji (podział społeczeństwa na "lepszych" i "gorszych"). 
  • mieszkanie Mistrza na Arbacie, dwa pokoiki w suterenie podstępem odebrane mu przez fałszywego przyjaciela - Alojzego Mogarycza
  • mieszkanie Małgorzaty - piętro luksusowej willi w zaułku nieopodal Arbatu; służąca Natasza
  • sklep Torgsinu - luksusowe towary dla cudzoziemców i posiadaczy obcej waluty
  • Dom Dramaturga i Literata (Dramlit) - mieszkanie nr 84 krytyka Łatuńskiego - zdemolowane przez Małgorzatę 
  • Jeruszlaim 
- Jeszua -Ha-Nocri (Jezus Nazarejczyk Chrześcijanin)
- Poncjusz Piłat

7. Bohaterowie powieści
Można ich podzielić na dwie grupy: fikcyjnych (realistycznych i fantastycznych) oraz historycznych (z powieści o Poncjuszu Piłacie). 

Postacie fantastyczne to Woland i jego świta
Woland - profesor czarnej magii, wysoki mężczyzna o różnokolorowych oczach (czarne i zielone); szatan; w rzeczywistości wyglada jak mrok
Korowiow (Fagot) - rudy błazen w kraciastym ubraniu; w rzeczywistości ponury ciemnofioletowy rycerz sztana
Behemot - czarny kocur lub grubas o kociej twarzy; w rzeczywistości młodziutki paź-demon (mój ulubiony bohater - wprowadza taką dawkę absurdalnego humoru, że już dla niego samego warto przeczytać powieść :-) 
Azazello - mężczyzna z wystającym kłem i bielmem na oku; w rzeczywistości demon-morderca
Hella - wampirzyca, naga kobieta

Abaddon - (mężczyzna w czarnych okularach, pojawia się na balu); anioł zagłady - neutralny (nie służy ani złu, ani dobru)

Postacie historyczne występują w wątku jerozolimskim:
Jeszua -Ha-Nocri (Jezus Nazarejczyk Chrześcijanin)
Poncjusz Piłat

8. Konstrukcja powieści (i treść w pigułce)

Utwór składa się z dwóch części. W pierwszej jest 18 rozdziałów, w drugiej 14 + Epilog. Razem 32 rozdziały + Epilog. Rozdziały są ponumerowane po kolei i każdy ma tytuł bezpośrednio związany z treścią.

Część I:
1)   Nigdy nie rozmawiaj z nieznajomymi - dyskusja literatów Berlioza i Ponyriowa (Bezdomnego) z tajemniczym profesorem o dowodach na istnienie Jezusa i Boga; przepowiednia Wolanda dotycząca rychłej śmierci Berlioza; początek opowieści o Piłacie.
2)   Poncjusz Piłat - pierwsze spotkanie Jeszui z Piłatem i decyzja o wyroku śmierci.
3)   Dowód siódmy - śmierć Berlioza pod tramwajem.
4)   Pogoń - Bezdomny próbuje ścigać tajemniczego profesora.
5)   Co się stało w Gribojedowie? - dziwne zachowanie Bezdomnego skutkuje odesłaniem go do kliniki psychiatrycznej.
6)   Schizofrenia, zgodnie z zapowiedzią - u nowego pacjenta zostaje zdiagnozowana schizofrenia.
7)   Fatalne mieszkanie - spotkanie Lichodiejewa z Wolandem w sprawie kontraktu na występ w teatrze, teleportacja Lichodiejewa do Jałty.
8)   Pojedynek profesora z poetą - rozmowa Bezdomnego z dyrektorem szpitala.
9)   Głupie dowcipy Korowiowa - Korowiow wręcza prezesowi spółdzielni mieszkaniowej 400 rubli łapowki za zgodę na zamieszkanie Wolanda w mieszkaniu Berlioza, po czym donosi na niego władzom; podczas rewizji ruble zamieniają się w dolary i Bosy zostaje aresztowany.
10) Wieści z Jałty - Rimski i Warionucha nie wierzą w wyjazd dyrektora do Jałty. 
11) Rozdwojenie Iwana - w szpitalu Bezdomny bezskutecznie próbuje napisać zawiadomienie o przestępstwie.
12) Czarna magia oraz jak ją zdemaskowano - pokaz czarnej magii w teatrze Variétés. 
13) Pojawia się bohater - w szpitalu spotkanie Bezdomnego z Mistrzem, autorem powieści o Poncjuszu Piłacie. 
14) Chwała kogutowi! - nocne przeżycia Rimskiego po przedstawieniu: wizyta Warionuchy-wampira i gnijącej kobiety zakończona pianiem koguta; ucieczka Rimskiego do Leningradu.
15) Sen Nikanora Iwanowicza - oddawanie waluty w teatrze, sen o Nagiej Górze.
16) Kaźń - opis kaźni skazańców, śmierć Jeszui (przebicie serca włócznią). 
17) Niespokojny dzień - piątek, dzień po występie Wolanda policja go poszukuje; znikają afisze i umowy; pieniądze w kasie zamieniają się w obcą walutę - aresztowanie księgowego.
18) Pechowi goście - wizyta Popławskiego (wuja Berlioza) oraz Sokowa (bufetowego) w mieszkaniu na Sadowej.

CZĘŚĆ II:
19) Małgorzata - rozmowa Małgorzaty z Azazello, który proponuje jej uczestnictwo w balu i daje tajemniczy krem.
20) Krem Azazella - krem zamienia Małgorzatę w piekną czarownicę na miotle.
21) Lot - zdemolowanie mieszkania krytyka Łatuńskiego.
22) Przy świecach - przybycie na bal, rola gospodyni balu.
23) Wielki bal u szatana - przygotowania do balu; przybycie gości;  Frieda z chusteczką. Woland z głową Berlioza.
24) Wydobycie Mistrza - po balu Malgorzata prosi o darowanie kary Friedzie i przywroócenie Mistrza; Woland odzyskuje maszynopis ksiązki o Piłacie; po powrocie do sutereny Małgorzata czyta powieść.
25) Jak prokurator usiłował ocalić Judę z Kiriatu - obawy Piłata o życie Judy.
26) Złożenie do grobu Judę, spieszącego na spotkanie z kochanką, napada dwóch mężczyzn, jeden z nich zabija go nożem. 
27) Zagłada mieszkania numer pięćdziesiąt - śledztwo w sprawie tajemniczych wydarzeń, spalenie mieszkania na Sadowej.
28) Ostatnie przygody Korowiowa i Behemota - wizyta Korowiowa i Behemota w Gribojedowie, spalenie budynku. 
29) Przesądzone zostają losy Mistrza i Małgorzaty - Mateusz Lewita w imieniu Pana prosi Wolanda, aby obdarzył spokojem Mistrza.
30) Czas już! Czas! - Azazelleo częstuje Mistrza i Małgorzatę zatrutym winem, po czym zmartwychwstali kochankowie odlatuja z nim na koniach.
31) Na Worobiowych Górach - Woland ze świtą oraz Mistrz i Małgorzata żegnają Moskwę.
32) Przebaczenie i wiekuista przystań - na księżycu Mistrz uwalnia Piłata i umożliwia mu spotkanie z Jeszuą, a sam z Małgorzatą zamieszkują na wieczność w małym domku.  
Epilog - życie w Moskwie wraca do normy, tylko Bezdomnego nawiedzają sny o kaźni na Nagiej Górze.

9. Znaczenie motta powieści:

...Więc kimże w końcu jesteś?
– Jam częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.

To cytat z Fausta Goethego, obrazujący dialog doktora z diabłem Mefistofelesem. BInspirację tym romantycznym dziełem można dostrzec w powieści wielokrotnie, choćby w tytule (Małgorzata to była również ukochana Fausta) czy postaci szatana Wolanda, który na tle zła panującego w Moskwie wydaje się postacią pozytywną. 

piątek, 27 listopada 2015

CO TRZEBA WIEDZIEĆ O "WIERNEJ RZECE"

1. Co trzeba wiedzieć o Stefanie Żeromskim? Uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy polskich. Urodził się w 1864 r. w Strawczynie pod Kielcami w ubogiej rodzinie szlacheckiej. Wzrastał w cieniu tragedii narodowej po klęsce powstania styczniowego, w którym zginęli jego bliscy krewni. Wcześnie utracił rodziców i musiał sam borykać się z niedostatkiem. Dobrze poznał środowisko ziemiańskie, przez kilka lat pełniąc funkcję guwernera na dworach szlacheckich. W 1900 r. zaczął pracować w znanym kurorcie - Nałęczowie, gdzie poznał swoją pierwszą żonę, Oktawię, z którą miał syna Adama, zmarłego w wieku 19. lat na gruźlicę. Po rozwodzie jego partnerką życiową została malarka Anna Zawadzka, a ich córka, Monika Żeromska (1913-2001), wyrosła na znaną pisarkę i ilustratorkę dzieł ojca.  Pisarz wielokrotnie zmieniał miejsca pobytu: Raperswil w Szwajcarii, Warszawa, Włochy, Zakopane, Francja, w końcu po 1918 r. osiedlił się w Konstancinie. Szczyt jego twórczości przypada na przełom wieków, ale to twórca trzech epok. Zmarł na serce w 1925 r.
UWAGA MATURZYŚCI - w 2015 r. przypada 90 rocznica śmierci pisarza.
Jego najbardziej znane utwory to:
Opowiadania (m.in. Siłaczka, Rozdziobią nas kruki, wrony...) (1895), Syzyfowe prace (1898), Ludzie bezdomni (1900), Popioły (1904), Dzieje grzechu (1908), Róża (dramat) (1909), Sułkowski (dramat) (1910), Wierna rzeka (1912), Walka z szatanem (trylogia) (1916-1919), Wiatr od morza (1922), Turoń (dramat) (1923), Uciekła mi przepióreczka (dramat) (1924), Przedwiośnie (1925)          
2. Co warto wiedzieć o utworze?  "Wierna rzeka" (1912)  to niewielkich rozmiarów, bo zaledwie ok. 100-stronicowa powieść Stefana Żeromskiego, której wydanie przypada mniej więcej na środek twórczości pisarza. Napisana kilkanaście lat po "Opowiadaniach (1895), "Syzyfowych pracach" (1898) i "Ludziach bezdomnych" (1900) i kilkanaście lat przed ostatnią powieścią - "Przedwiośniem" (1925). Z daty wydania można wnioskować, że powstała w związku ze zliżającą się 50. rocznicą powstania styczniowego, podobnie jak "Gloria victis"(1910) E. Orzeszkowej. Miejscem akcji utworu pisarz uczynił swoje rodzinne strony, ziemię kielecką, a temat główny (miłość powstańca i szlachcianki)  i wątki poboczne (śmierć Gustawa) zaczerpnął z opowieści rodzinnych, pewnie dlatego nazwał utwór "klechdą domową".

3. Co czyni z "Wiernej rzeki" klechdę?  Wg Słownika terminów literackich i innych źródeł - klechda to ludowe podanie związane z tradycją, kulturą, wierzeniami danego regionu. Zazwyczaj opowiada o jego legendarnej przeszłości, niezwykłych wydarzeniach i postaciach czy osobliwościach krajobrazu. Spokrewniona jest z baśnią pod względem tematycznym, ale silniej od niej powiązana z realiami społecznymi i obyczajowymi konkretnego środowiska. Odnosząc się do tej definicji, przeanalizujmy fabułę:

a) tematem jest miłość dwojga ludzi z różnych sfer społecznych
b) akcja toczy się na Kielecczyźnie, zachowane są nazwy i realia geograficzne
c) wątki utworu związane są z tragiczną historią tamtejszych rodzin Rudeckich i Brynickich
d) udział w powstaniach narodowych ukazany jest jako nieodłączny element polskiej tradycji
e) występują wątki fantastyczne (duch Dominika)

Czyli "Wierna rzeka" to taka baśń o księciu i Kopciuszku osadzona w konkretnych realiach społecznych i obyczajowych, więc bez happy endu...

4. Jaka jest treść "Wiernej rzeki"? Oto króciutkie przypomnienie treści poszczególnych 17. rozdziałów:

Rozdział I: (24-25 lutego 1863)
Ranny powstaniec, jedyny ocalały z bitwy pod Małogoszczem, ostatkiem sił dociera do wsi, gdzie wieśniacy chcą go aresztować i przekazać Moskalom. Udaje mu się zboczyć do szlacheckiego dworu, gdzie jakiś starzec karmi go kaszą, ale każe iśc dalej, natomiast piękna dziewczyna bez wahania udziela mu pomocy. Mężczyzna jest w opłakanym stanie: ma kulę w prawym biodrze, krwawy skrzep na głowie, ranę ciętą na policzku, spuchniętą bulwę w miejscu oka, pokiereszowane plecy i pokłutą cierniami stopę. Panna opatruje jego rany i udostępnia własne łóżko w jedynej ogrzewanej izbie.
Rozdzial II
Poznajemy miejsce akcji i bohaterów: powstaniec to bogaty arystokrata - książę Józef Odrowąż, zaś dziewczyna to Salomea (Mija) Brynicka - 22-letnia córka rządcy i krewna właścicielki majątku w Niezdołach. Oprócz nich jest jeszcze tylko stary kucharz Szczepan (Podkurek - rozdz. III). Ojciec Salomei, Antoni Brynicki, bierze udział w powstaniu. (Za udział w poprzednim - listopadowym, odbył karę na Sybirze). Dziedzic Paweł Rudecki od dwóch miesięcy siedzi w więzieniu w Opocznie, jego trzej starci synowie: Julian, Ksawery i Gustaw zginęli w powstaniu, dwaj najmłodsi uczą się w Krakowie, a  pani Rudecka wyjechała cztery tygodnie temu wykupić męża i odnaleźć zwłoki synów. Dwór odwiedzają na przemian oddziały powstańcze szukające pożywienia albo wojsko rosyjskie szukające powstańców. O ich wizytach uprzedza przyjaciółka Salomei - 14-letnia Żydówka Ryfka. Obejście jest spalone i splądrowane, z niegdys świetnego majątku pozostała tylko jedna stodoła, stajnia i dwór. Do jedzenia mają jedynie worek kaszy skrzętnie ukrywany w słomie. Ponadto w domu podobno straszy duch Dominika Rudeckiego (brata Pawła), który dziesięć lat temu popełnił samobójstwo z powodu nieodwzajemnionej miłości do bratowej. Należąca do niego część dworu jest niezamieszkana, a w salonie zamiast mebli stoją ogromne kadzie ze zlikwidowanej przez niego gorzelni.
Rozdział III: 
Przybywa rosyjskie wojsko poszukujące powstańca, o którym donieśli okoliczni chłopi. Jednak Szczepan zdążył go przenieść do specjalnej kryjówki (w stodole wydrążył w grubej wartwie siana głęboką studnię), a skrwawioną pościel schował w piecu chlebowym. Jedynym znalezionym dowodem jest plama krwi na materacu, ale Salomea, przezwyciężając wstyd, wyjaśnia, że to jej krew miesięczna. Życie Odrowąża jest zagrożone, bo w stodole nocuje oddział dragonów. Ich dowódcą jest - Wiesnicyn - młody oficer beznadziejnie zakochany w Salomei.
Rozdział IV: 
Rano żołnierze odjeżdżają, ale Szczepan odkrywa ich podstęp: mały oddział pod dowództwem Wiesnicyna wraca na ponowną rewizję. Dopiero po ich wyjeździe wydobywają na wpół żywego powstańca z kryjówki. Salomea opatruje mu rany i zabawia śpiewem kanarka o imieniu Pupinetti.
Rozdział V: 
Rany Odrowąża powoli się goją, oprócz tej na biodrze. Tymczasem dwór nawiedza rozbity oddział powstańczy desperacko poszukujący pożywienia i żądający go pod groźbą pistoletu. Gospodarze dzielą się z nimi ziemniakami. Odrowąż zostaje ukryty w kadzi z salonu Dominika.
Rozdział VI: 
Rana Jozefa jest bardzo bolesna, więc Salomea w nocy sprowadza z miasta doktora Kuleckiego, korzystając z pomocą Ryfki z koni pożyczonych potajemnie  od koniokradów. Niestety, kuli nie udaje się wydobyć.
Rozdział VII: 
Pewnej nocy wpada z krótką wizytą ojciec Salomei, którego oddział przejeżdżał nieopodal dworu. Widząc powstańca, prosi Szczepana, żeby strzegł jego córki przed Odrowążem, a jemu samemu grozi zemstą, gdyby kiedykolwiek skrzywdził mu córkę.
Rozdział VIII: (marzec)
Z prośbą o nocleg pojawiają się dwaj przybysze, w starszym Odrowąż rozpoznaje komisarza Rządu Narodowego, 50-letniego Huberta Olbromskiego. Okazuje się, że zna on ojca Salomei, Antoniego, z którym przyjaźnił się jako 10-latek, gdy jego własny ojciec siedział w więzieniu. Ojciec Huberta, Rafał, zginął później w rzezi galicyjskiej. Zapytany o sens powstania, skazanego przecież na zagładę, Hubert odpowiada, że nie ma innego wyboru. O poranku przez drzwi i okna wdzierają się Rosjanie pod dowództwem Wiesnicyna ścigający dwóch komisarzy Rządu Narodowego, których mają pojmać żywcem. Odrowąż ponownie zostaje ukryty w wielkiej kadzi gorzelnianej. Powstańcy ostrzeliwują się przez okno. Młodszemu udaje się dopaść moskiewskiego konia i uciec. Huberta żołnierze osaczają nad rzeką, ale zdążył on pozbyć się ważnych dokumentów, wrzucając je w nurt Łośny. Nie chcąc dostać się do niewoli, Olbromski wszczyna nierówną walkę z dziesięcioma Rosjanami, w której ginie. Salomea i Szczepan uciekają z domu na pobliski pagórek, skąd obserwują scenę. Po nieudanej akcji rozgoryczony Wiesnicyn zabrania pochować szczątki Olbromskiego, a sam idzie do dworu i wspomina swoją rewolucyjną przeszłość. Przypadkiem zdnajduje Odrowąża. Z myślą o Salomei darowuje mu życie.
Rozdział IX:
Wieczorem Salomea każe Szczepanowi pochować szczątki Olbromskiego, a sama uprząta pościel po powstańcach, która pokryta jest mnóstwem wszy.
Rozdział X: (połowa kwietnia)
Z nadejściem wiosny Odrowąż wreszcie przestaje cierpieć i zdrowieje, gdyż wraz z ropą wychodzi z jego nogi ołowiana kula. Salomea prosi, by  Józef podarował jej kulę na pamiątkę swojego pobytu w Niezdołach. Sugeruje, że powstaniec powinien już odejść, a jednocześnie nie wyobraża sobie dalszego życia bez niego. Pewnego dnia oboje zdają sobie sprawę, że są w sobie zakochani. 
Rozdział XI: (kwietniowa ulewa)
Pewnej nocy Salomea przeżywa straszliwe rozterki. Rozważa, do czego mogłaby się posunąć, żeby zatrzymać przy sobie ukochanego. Marzy o podróży do Włoch z nim jako przyszłym mężem. Jednak ucieczka z kochankiem zraniłaby ojca, którego miłość wydaje jej się w tym momencie uciążliwa. Przestraszona przez ducha Dominika, chroni się w objęciach Józefa i odbywają akt miłosny.
Rozdział XII: 
Do domu wracaja państwo Rudeccy, ale pan domu wkrótce umiera, wstrząśnięty widokiem zrujnowanego majątku. Odrowąż ciężko choruje, przeziębiwszy się podczas jednej z ucieczek przed rewizją.
Rozdział XIII: (maj)
Życie w Niezdołach powoli wraca do normy, kiedy przybywa posłaniec z listem od Antoniego Brynickiego i wieścią o jego śmierci gdzieś w świętokrzyskich stronach. Salomea uświadamia sobie, ze ojciec umierał dokladnie wtedy, gdy ona oddała się kochankowi. Ten fakt wzmacnia jeszcze jej uczucie do Odrowąża.
Rozdział XIV: (połowa maja)
Kobiety z trudem próbują gospodarzyć w Niezdołach. Przybywa matka Józefa Odrowąża, powiadomiona przez doktora Kuleckiego. Jest bardzo wdzięczna Salomei za uratowanie syna. Może go oglądać jedynie z ukrycia, by wzrusznie go nie zabiło. 
Rozdział XV:
Księżna szczodrze płaci za opiekę nad synem, między innymi obdarza Szczepana sakiewką ze złotymi monetami. Stary kucharz czuje się bogaczem,  snuje plany wyjazdu do rodzinnej wsi, ale nie chce opuścić Salomei, którą się opiekuje.  Tymczasem księżna i dziewczyna bardzo zbliżają się do siebie, obie łączy miłość do Józefa. Salomea powoli przygotowuje chorego do wizyty matki.
Rozdział XVI: (czerwiec)
Wreszcie następuje spotkanie z matką, po którym młodzieniec szybko wraca do zdrowia. Zbyt dużo osób wie o jego obecności w dworze, więc księżna chce go wywieźć do Włoch, żeby znów nie uciekł do powstania, ale i po to, żeby nie ożenił się z ubogą szlachcianką. Mimo całej sympatii do Salomei, nie chce dopuścić do mezaliansu. Kiedy wszystko jest już gotowe do drogi, zmusza dziewczynę, aby przyznała się do związku z jej synem. Mówi wprost, że ich małżeństwo jest niemożliwe i prosi, żeby dla dobra Józefa zrezygnowała z tej miłości i namówiła go do wyjazdu. Wręcza też Salomei sakiewkę z dużą ilością pieniędzy jako zaośćuczynienie dla jej poświęcenia. Dziewczyna nie zdradza się, że nosi dziecko Odrowąża.
Rozdział XVII: (po 24 czerwca)
Książę gotów jest poświęcić miłość do Salomei dla miłości do ojczyzny. Jest przekonany, że jedzie do Krakowa nawiązać kontakty z powstańcami. Zaczyna coś podejrzewać jedynie w chwili, gdy dziewczyna oddaje jego matce ołowianą kulę, ale akurat nadjeżdża konny powóz. Po wyjeździe ukochanego Salomea siedzi do świtu na dworze, zastanawiając się, na co przeznaczy otrzymane pieniądze. Myśli o postawieniu żelaznego krzyża na grobie ojca. Wreszcie idzie nad rzekę i wrzuca do niej złote monety. Widząc ślady końskich kopyt, w rozpaczy pada na ziemię i tak znajduje ją wierny Szczepan.

4. Co jest tematem utworu? Miłość: wielka, nieszczęśliwa, tragiczna - ukazana na tle dramatycznych wydarzeń powstania styczniowego. Ale wątek miłosny rozwija się powoli i uwydatnia dopiero gdzieś w połowie fabuły. Na plan pierwszy wysuwa się patriotyzm szlachty polskiej, jej bohaterstwo i poświęcenie w nierównej walce o wyzwolenie. 

5. Wyjaśnienie tytułu, czyli dlaczego tytułowa rzeka Łośna jest "wierna"?
Z tym określeniem kojarzy się zazwyczaj małżonków albo ...psa. Ale rzeka?
Łośna, rzeka faktycznie przepływająca przez Kielecczyznę, przez miejscowych nazywana była Wierną Rzeką. Ale ta nazwa ma w powieści znaczenie przede wszystkim symboliczne. Otóż rzeka pojawia się w najistotniejszych momentach fabuły: na początku, w środku i w zakończeniu, stanowiąc ramę kompozycyjną utworu. I za każdym razem któryś z bohaterów ma okazję doświadczyć dobroczynnych właściwości rzeki, która pomaga, koi, pociesza, rozumie - jak najbliższy wierny przyjaciel. 

a) Łośna obmywa rany Odrowąża, przynosi mu ulgę w cierpieniu:  "A skoro tylko zanurzył się, doznał ulgi szczególnej. Zaczerwieniła się wokoło niego czarna rzeczna woda. Zabulgotał, jak gdyby z głębi jęknął, wart jej środkowy. Tkliwym po tysiąckroć chlustaniem, pracowitym myciem woda oczyściła każdą ranę, a jak matka ustami wycałowała z niej srogość cierpienia. Wchłonęła w siebie ta rzeka prastara i wiecznie nowa szczodrą powstańca krew, zliczyła jej krople, skrzętnie w siebie zabrała, pojęła w głębiny, rozpuściła w sobie, wessała i dokądś poniosła — poniosła… Zbieg opłukał w zimnej wodzie rozpuchnięte nogi..."
b) Łośna pochłania tajemnice Rządu Narodowego skryte w torbie Olbromskiego i jest świadkiem jego bohaterskiej śmierci:  "Poczuł w sercu śmierć. Na sobie miał torbę ze wszystkimi dokumentami, z tysiącem sekretów rządu, ze wszystkim, co się dokonywało i dziać jeszcze mogło. Niósł w tej torbie jak gdyby serce walczącej Polski, w którym żywa pulsowała krew. Nie mógł tej torby ani nigdzie ukryć, ani w biegu porzucić, ani zniszczyć, gdyż pędziło za nim z dziesięciu żołnierzy. (...) Niespodzianą ujrzał przed sobą — rzekę. Wezbrana po same górne brzegi od wiosennego roztopu i wylewu, pełna czarnej, wijącej się wody, która bujnymi mknęła baniami — głęboka rzeka zamykała drogę półkolem w prawo, półkolem w lewo. Uderzył ucho niemy jej szum, ukazał się zdziczałym oczom zbiega czarny jej wąż jako przeklęta, szydząca moc, która przecina ostatni szlak ucieczki. (...) Wtedy tajemnicza, skłębiona woda rozwarła swój czarny nurt, jakoby łono. Pojął. Jęknął. Zdarł z ramienia rzemień i z zamachem cisnął skórzaną torbę — sekret Ojczyzny — w głębinę. Rzeka plusnęła — na znak — ni to głuchą odpowiedź. Zawarła się. Tysiącem zawinęła fal skarb powierzony. Popłynęła w krętą, prastarą, a wiecznie nową, daleką drogę. (...) Wiesnicyn (...) Rozkazał dragonom szukać natychmiast w rzece skórzanej torby buntownika. Lecz woda była głęboka na chłopa z górą — lodowato zimna — pędziła wartkim popławem. (...) Trwało to aż do południa. Nadaremnie. Nie wydała rzeka powierzonego sekretu".
c) Łośna pochłania monety, którym księżna wyceniła poświęcenie Salomei: "W pewnej chwili, w jakimś miejscu Salomea zatrzymała się. Patrzyła na burzliwą, zmąconą, rudymi baniami wirującą wodę. Rozmyślała — rozmyślała... Coś w niej wzniosło się, wyważyło z jestestwa i dźwignęło żelazne. Roześmiała się głośno. Wydostała z kieszeni sakiewkę księżnej, nabitą złotymi pieniędzmi — odsypała ich część na dłoń i z wysoka, z zamachem cisnęła w pędzącą wodę. Woda plusnęła — na znak. Salomea wysypała z sakiewki drugą i ostatnią część — i wsiała złoto w pędzącą wodę. Woda plusnęła — na znak. Ona jedna zrozumiała męczarnię serca. Ona jedna przywtórzyła mu dźwiękiem zrozumiałym".

Podstępne pytania na sprawdzian z treści lektury.
  1. Kiedy rozpoczyna się akcja powieści? Rankiem 25 lutego 1863 r. - poprzedniego dnia odbyła się bitwa pod Małogoszczem.
  2. Ilu powstańców zginęło w bitwie? Wszyscy (kilkuset) - uratował się tylko Odrowąż. 
  3. Jak Odrowąż przeżył noc po bitwie? Ukrył się w stercie zwłok między dwoma rannymi.
  4. Jak był ubrany Odrowąż? Ubranie ściągnięte z trupów: moskiewski półkożuszek, zgrzebne spodnie. Był bosy.
  5. Która rana najbardziej doskwierała Odrowążowi? Postrzał w prawe biodro. Przez prawie dwa miesiące kula opuszczała się wzdłuż ścięgien i dopiero w kwietniu wyszła z ropą w okolicach kolana.
  6. Pierwsza osoba, z którą Odrowąż rozmawiał po dotarciu do zabudowań wsi, to - sołtys ("wieśniak z blachą żółtą na piersiach").
  7. Dlaczego wieśniacy nie aresztowali Odrowąża? Ulitowali się nad nim, uznali też, że jest za słaby i umrze w drodze do miasta.
  8. Pierwszy posiłek Odrowąża po bitwie to  - gorąca kasza jęczmienna, którą dał mu Szczepan.
  9. Kim był Szczepan Podkurek? Był kucharzem w dworze
  10. Czym Odrowąż jadł tę kaszę? Drewnianą, wygryzioną łyżką. (Później Salomea podawała mu do posiłku srebrną łyżkę).
  11. Co Szczepan podarował powstańcowi na drogę? Rude zestarzałe krypcie, czyli stare chłopskie buty z odciętymi cholewami.
  12. Co się stało z matką Salomei? Zmarła dwadzieścia jeden lat temu, gdy dziewczynka miała rok.Kiedy urodziła się Salomea Brynicka? Obecnie ma 21 lat, czyli 1863-21=1842 r. - rok po powrocie ojca z Sybiru.
  13. Kto jest właścicielem majątku w Niezdołach? Paweł Rudecki i jego żona.
  14. Ile pokoi jest we dworze? Osiemnaście, z tego trzy salony, największy przez całą szerokość dworu.
  15. Czyj duch straszył we dworze? Dominika Rudeckiego, brata Pawła.
  16. Kiedy i jak zmarł Dominik Rudecki? Dziesięć lat temu zastrzelił się z fuzji (przywiązał ja do drzwi i nogą pociągnął za cyngiel). Wpadł w szaleństwo z powodu nieodwzajemnionej miłości do bratowej.
  17. Ile lat Antoni Brynicki był rządcą w Niezdołach? Dwadzieścia dwa lata - od czasu, jak wrócił ze zsyłki na Sybir z udział w powstaniu listopadowym (jak można obliczyć, zsyłka trwała ok. 10 lat)
  18. Ile palców u rąk miał Antoni Brynicki? Po trzy u każdej ręki; cztery palce stracił  w powstaniu listopadowym (bitwa pod Długosiodłem 1831 r.).
  19. Ile dzieci mieli państwo Rudeccy? Pięciu synów, trzej najstarsi: Julian, Ksawery i Gustaw zginęli w powstaniu styczniowym.
  20. Co Salomea nosi w kieszeni sukni? Dwustrzałowy pistolet otrzymany od ojca.
  21. Ile lat miała Ryfka? Czternaście.
  22. Jak Ryfka ostrzegała Salomeę przed nadejściem Rosjan lub powstańców? Stukaniem w okno: trzy uderzenia - powstańcy, cztery - Rosjanie.
  23. Gdzie Szczepan ukrył zakrwawioną pościel powstańca? W piecu chlebowym.
  24. Kiedy Wiesnicyn po raz pierwszy ujrzał i pokochał Salomeę? W pierwszych dniach powstania.
  25. Kim był Pupinetti? Kanarkiem Salomei.
  26. Jaka była historia zębów Szczepana? Wybił sobie kamieniem dwie jedynki, żeby go nie wzięli do wojska na 25 lat. (Zęby były potrzebne do odgryzania ładunków przy skałkowym karabinie.).
  27. Jak była odległość z dworu do miasta? Dwie mile, czyli ok. 15 km.
  28. Kim był towarzysz Huberta Olbromskiego? Prawdopodobnie również komisarzem Rządu Narodowego, nazwiska nie podano.
  29. Co się stało z ojcem Huberta Olbromskiego? Zginął w rzezi galicyjskiej (1846), przerżnięty wpół piłą.
  30. Gdzie ukrywano Odrowąża podczas rewizji? W stodole (głęboka studnia wykopana w sianie) albo w salonie Dominika (wielka kadź gorzelniana). 
  31. Ile dni po powrocie z więzienia do Niezdołów przeżył pan Rudecki? Trzy dni.
  32. Ile pieniędzy przesłał Salomei umierający ojciec? Czterdzieści siedem złotych polskich.
  33. Co wyróżniało list Antoniego Brynickiego? Napisał go ołowianym pociskiem na skrawku siwego papieru.
  34. Czym różnili się chłopi świętokrzyscy od kieleckich? Swiętokrzyscy wspierali szlachtę w powstaniu styczniowym, kieleccy współpracowali z rosyjskim zaborcą.
  35. Co spowodowało atak rozpaczy pani Rudeckiej? Znalazła w szafie dziecięce ubranko Gucia, "syna rozsiekanego w powstaniu".
  36. Jak zareagowała księżna Odrowąż na wiadomość, że jej syn jest w Niezdołach? Zemdlała.
  37. Gdzie Salomea przechowywała kulę, która wypadła z rany Odrowąża? Zaszytą w staniku sukni.
  38. Ile czasu Szczepan nie widział wsi położonej trzy mile od Niezdołów? Dwadzieścia parę lat.
  39. Na co Salomea planowała przeznaczyć pieniądze od księżnej? Chciała postawić żelazny krzyż na grobie ojca.
  40. Data zakończenia akcji - rzeka "wezbrała po brzegi po świętojańskiej powodzi", a więc po 24 czerwca.
  41. Na czym polegała deheroizacja powstania  w "Wiernej rzece"? Na naturalistycznym przedstawieniu niektórych aspektów, np. rozbity oddział gotów zabijać dla zdobycia pożywienia, czy zawszona pościel po noclegu dwóch komisarzy. 

niedziela, 1 listopada 2015

CO TRZEBA WIEDZIEĆ O "WESELU"?



1. Jakie były okoliczności powstania dramatu "Wesele"?


20/21 listopada 1900 r. we wsi Bronowice Małe pod Krakowem odbyło się wesele młodopolskiego poety, Lucjana Rydla, z chłopką, Jadwigą Mikolajczykówną. Poprzedził je ślub w Kościele Mariackim w Krakowie. Jednym z gości weselnych był Stanisław Wyspiański, który, wg opinii świadków, z niemal fotograficzną dokładnością opisał w swoim dramacie zaobserwowane scenki oraz charakterystyczne zachowania czy powiedzonka ich uczestników. Wynikły z tego nawet skandale towarzyskie, bo po premierze "Wesela" - 16 marca 1901 r. - nie każdy z bohaterów był zadowolony ze swojego scenicznego wizerunku.
Oczywiście - "Wesele" to nie tylko reportaż. W scenerii wiejskiego wesela autor umieścił sceny symboliczne i to właśnie one zamieniły utwór obyczajowy w dramat narodowy.

2. Jak jest zbudowany dramat "Wesele"?    
Cały dramat składa się z trzech aktów podzielonych na różnej długości sceny (I-38,II-30, III-37). Jest ich tak dużo, gdyż zależą od liczby osób - ktoś wchodzi czy wychodzi i mamy nową scenę. A postacie są ruchliwe, bo przecież na weselu nikt na miejscu nie usiedzi :-)

Akt I poprzedzony został bardzo obszernymi didaskaliami zawierającymi szczegółowy opis dekoracji (od razu widać, że autor był również malarzem). Zwróćcie uwagę, że w wiejskiej izbie, oprócz tradycyjnego wyposażenia "chłopskiego" (zaznaczyłam na zielono) znajduje się sporo elementów ze świata "pańskiego" (na czerwono). Widać, że w tym wnętrzu współistnieje świat chłopsko-szlachecki. Podkreśliłam  i pokolorowałam rzeczy, na które warto zwrócić uwagę:

"DEKORACJA:
      Noc listopadowa; w chacie, w świetlicy. Izba wybielona siwo, prawie błękitna, jednym szarawym tonem półbłękitu obejmująca i sprzęty, i ludzi, którzy się przez nią przesuną.
     Przez drzwi otwarte z boku, ku sieni, słychać huczne weselisko, buczące basy, piskanie skrzypiec, niesforny klarnet, hukania chłopów i bab i przygłuszający wszystką nutę jeden melodyjny szum i rumot tupotających tancerzy, co się tam kręcą w zbitej masie w takt jakiejś ginącej we wrzawie piosenki...
      I cała uwaga osób, które przez tę izbę-scenę przejdą, zwrócona jest tam, ciągle tam; zasłuchani, zapatrzeni ustawicznie w ten tan, na polską nutę... wirujący dookoła; w półświetle kuchennej lampy, taniec kolorów, krasych wstążek, pawich piór, kierezyj, barwnych kaftanów i kabatów, nasza dzisiejsza wiejska Polska.
    A na ścianie głębnej: drzwi do alkierzyka, gdzie łóżka gospodarstwa i kołyska, i pośpione na łóżkach dzieci, a górą zszeregowani Święci obrazkowi. Na drugiej bocznej ścianie izby: okienko przysłonione białą muślinową firaneczką; nad oknem wieniec dożynkowy z kłosów; - za oknem ciemno, mrok - za oknem sad, a na deszczu i słocie krzew, otulony w słomę, w zimową ochronę okryty.
     Na środku izby stół okrągły, pod białym, sutym obrusem, gdzie przy jarzących brązowych świecznikach żydowskich suta zastawa, talerze poniechane tak, jak dopiero co od nich cała weselna drużba wstała, w nieładzie, gdzie nikt o sprzątaniu nie myśli. Około stołu proste drewniane stołki kuchenne z białego drzewa; przy tym na izbie biurko, zarzucone mnóstwem papierów; ponad biurkiem fotografia Matejkowskiego "Wernyhory" i litograficzne odbicie Matejkowskich "Racławic". Przy ścianie w głębi sofa wyszarzana; ponad nią złożone w krzyż szable, flinty, pasy podróżne, torba skórzana. W innym kącie piec bielony, do maści z izbą; obok pieca stolik empire, zdobny świecącymi resztami brązów, na którym zegar stary, alabastrowymi kolumienkami dźwigający złocony krąg godzin; nad zegarem portret pięknej damy w stroju z lat 1840 w lekkim muślinowym zawoju przy twarzy młodej w lokach i na ciemnej sukni.
      U boku drzwi weselnych skrzynia ogromna wyprawna wiejska, malowana w kwiatki pstre i pstre desenie; wytarta już i wyblakła. Pod oknem stary grat, fotel z wysokim oparciem. Nad drzwiami weselnymi ogromny obraz Matki Boskiej Ostrobramskiej z jej sukienką srebrną i złotym otokiem promieni na tle głębokiego szafiru; a nad drzwiami alkierza takiż ogromny obraz Matki Boskiej Częstochowskiej, w utkanej wzorzystej szacie, w koralach i koronie polskiej Królowej, z Dzieciątkiem, które rączkę ku błogosławieniu wzniosło. Strop drewniany w długie belki proste z wypisanym na nich Słowem Bożym i rokiem pobudowania.
     RZECZ DZIEJE SIĘ W ROKU TYSIĄC DZIEWIĘĆSETNYM


WESELE – AKT I  scenki „reporterskie” z weselnej imprezy
Osoby i treść sceny:
Ważne cytaty:
sc.1
Czepiec, Dziennikarz: Rozmowa o polityce
"Co tam, panie, w polityce? Chińcyki trzymają się mocno?" (Czepiec)
„Niech na całym świecie wojna, byle polska wieś zaciszna, byle polska wieś spokojna”. (Dziennikarz) „…panowie duza by juz mogli mieć, ino oni nie chcom chcieć!” (Czepiec)
sc.2
Dziennikarz, Zosia  Dziennikarz zachwyca się naturalnym wdziękiem Zosi.
„…i po cóż tyle śpiewności?” (Zosia)
„Ot tak, z rozlewności towarzyskiej”. (Dziennikarz)
sc.3
Radczyni, Haneczka, Zosia  Dziewczęta chcą tańczyć z chłopami.

sc.4
Radczyni, Klimina  Klimina, ku oburzeniu Radczyni, chce swatać jej syna z chłopką..
„Wyście sobie, a my sobie.  Każden sobie rzepkę skrobie”. (Radczyni)
sc.5
Zosia,  Kasper  Zosia wypytuje Kaspra o pierwszą druhnę - Kasię, z którą go swatają.

sc.6
Haneczka, Jasiek  Haneczka tańczy z Jaśkiem dumnym ze swojej funkcji pierwszego drużby.
„Jasiek dzisiaj pierwszy drużba”.  (Haneczka)
„Najmilso mi tako służba”. (Jasiek)
sc.7
Radczyni, Klimina  Radczyni pyta Kliminę o siewy i plony oraz o jej plany małżeńskie.
„Czyście sobie już posiali?” (Radczyni)
„Tym ta casem się nie siwo”. (Klimina)
sc.8
Ksiądz, Panna Młoda, Pan Młody  Duchowny opowiada o swoim pochodzeniu i planowanym awansie.
„Sami swoi, polska szopa,  i ja z chłopa, i wy z chłopa”. (Ksiądz)
sc.9
Pan Młody, Panna Młoda  Pan Młody nie może się nacieszyć żoną, ciągle ją całuje.
„…kochałem się po różnemu,  a ciebie chcę po swojemu, po naszemu”. (Pan Młody)
sc.10
Poeta, Maryna  Młodopolski flirt towarzyski – sztuka dla sztuki.
„Sztuka dla sztuki”. „Tajemnicą jest kobieta”. (Poeta)
„Pan poeta, pan poeta”. (Maryna)
sc.11
Ksiądz, Pan Młody, Panna Młoda  Ksiądz ostrzega młodych przed wygaśnięciem miłości.
„…choć się dzisiaj wszystko godzi,  przyjdzie czas, co was ochłodzi”. (Ksiądz)
sc.12
Pan Młody, Panna Młoda Pan Młody podziwia strój żony, proponuje, by zdjęła za ciasne buty.
„Co się męczyć? W jakim celu?” (Pan Młody)
„Trza być w butach na weselu”. (Panna Młoda)
sc.13
Ksiądz, Pan-Młody  Rozmowa o szczęściu.
„Szczęście każdy ma przed nosem,  a jak ma, to trzeba brać…” (Pan Młody)
sc.14
Radczyni, Maryna  Maryna opowiada o tańcu z Czepcem.
„…teraz to sobie myślę: co insze złoto, a co insze miedź”. (Maryna)
sc.15
Maryna, Poeta   Młodopolski flirt towarzyski – (c.d.)

sc.16
Zosia, Haneczka  Rozmowa o miłości.

sc.17
Pan Młody, Żyd  Żyd drwi z chłopomanii Pana Młodego i opowiada o młodopolskich upodobaniach swojej córki.
„…pan się narodowo bałamuci, panu wolno…”. (Żyd)
sc.18
Pan Młody, Żyd, Rachel  Przybywa Rachel  - córka Żyda - skuszona poetycznością scenerii wesela.
„…ta chałup rozświecona, z daleka, jak arka w powodzi”. (Rachel)
sc.19
Pan Młody, Rachel  Żydówka sugeruje temat utworu poetyckiego,  Pan Młody ma zamiar  go napisać ;  zachwyca się prostotą życia wiejskiego.
 „…ach, ta chata rozśpiewana, ta roztańczona gromada, zobaczy pan, proszę pana, że się do poezji nada”. (Rachel)
sc.20
Pan Młody, Rachel, Poeta  Poeta wzywa Pana Młodego do żony.

sc.21
Rachel, Poeta  Młodopolski flirt towarzyski.

sc.22
Radczyni, Pan Młody  Pan Młody zachwycony weselem, muzyką, tańcem, Radczyni sceptyczna.
„Jak się żenić, to się żenić!” (Pan Młody)
„W równe nogi wskoczyć w studnię”. (Radczyni)
sc.23
Pan Młody, Poeta  Rozmowa o poezji.

sc.24
Poeta, Gospodarz Malarz wykpiwa patos młodopolskiej literatury, poeta wskazuje idee romantyczne jako  wadę narodową Polaków; Gospodarz jest pewien potęgi polskiego ludu.
„…u nas wszystko dramatyczne, w wielkiej skali, niebotyczne…” (Gospodarz); „…tak by się nam serce śmiało do ogromnych wielkich rzeczy, a tu pospolitość skrzeczy…”; „My jesteśmy jak przeklęci, że nas mara, dziwo nęci…”(Poeta); „A bo chłop i ma coś z Piasta (…) chłop potęgą jest i basta”. (Gospodarz)
sc.25
Poeta, Gospodarz, Czepiec, Ojciec  Czepiec demaskuje Poetę, kpiąc z jego potrzeby podróżowania.
„Ptok ptakowi nie jednaki, człek człekowi nie dorówna, dusa dusy zajrzy w oczy, nie polezie orzeł w gówna…” (Czepiec); „Jestem sobie pan żurawiec (…) Ptak powrotny”. (Poeta); „Pon latawiec!” (Czepiec)
sc.26
Ojciec, Dziad Teść pana młodego trafnie ocenia stosunek panów do chłopów, obaj wspominają rzeź szlachty (1846), w której uczestniczył Dziad.
„Oj, pany się nudza sami, to się pięknie bawiom z nami”. (Ojciec); „…będzie pan twój wnuk”. (Dziad)
sc.27
Dziad, Żyd  Żyd lekceważąco wyraża się o pozornym sojuszu panów z chłopami.
„Taka szopka, bo to nie kosztuje nic, potańcować sobie raz: jeden Sas, a drugi w las”. (Żyd)
sc.28
Żyd, Ksiądz  Rozmowa o wspólnych interesach.
„Chłopską biedą nie obstoję”. (Ksiądz)
sc.29
Żyd, Ksiądz, Czepiec  Obaj żądają od Czepca spłaty długu.
„To któż moich groszy złodzij, cy Żyd jucha, cy dobrodzij!?” (Czepiec)
sc.30
Pan Młody, Gospodarz Rozmowa o wybuchowym temperamencie chłopów i wspomnienie rzezi z 1846r., która burzy sielankowy obraz dzisiejszej wsi.
„…strzegę się tych badań, bo mi trują myśl o polskiej wsi…”; „Myśmy wszystko zapomnieli, mego dziadka piła rżnęli…”  (Pan Młody)
sc.31
Gospodarz, Ksiądz  Ksiądz odjeżdża, piją strzemiennego.

sc.32
Haneczka, Jasiek  Podziękowanie za taniec.

sc.33
Kasper, Jasiek   Rozmowa o pannach z miasta.
„…te panny to nas chcom”. (Kasper);  „… tak one ino kpiom”. (Jasiek)
sc.34
Jasiek  Piosenka - marzenie o bogactwie.
„Zdobęde se pański dwór; wywlekę se zloty wór, złoty wór wysypie ludziskom przed ślipie: nakupie se pawich piór”. (Jasiek)
sc.35
Pan Młody, Radczyni  Pan Młody szczyci się zerwaniem z tradycyjnymi normami narzeczeństwa, Radczyni pozostaje przy swoim zdaniu (uważa, że popełnił mezalians).
„O ten kredens, o tę szafę rozbiją się, jak o rafę, i najbardziej zakochani…” (Pan Młody); „Mego zdania to nie zmienia”. (Radczyni)
sc.36
PoetaRachel  Dziewczyna opowiada o swoich młodopolskich upodobaniach (chłopi, poezja). Odchodząc, przywołuje do chaty „nadprzyrodzoną Moc” .
„…nie przeziębi najgorszy mróz, jeśli kto ma zapach róż; owiną go w słomę zbóż, a na wiosnę go odwiążą i sam odkwitnie”;  „Chcę poetyczności dla was i chcę ją rozdmuchać; zaproście tu na wesele wszystkie dziwy, kwiaty, krzewy, pioruny, brzęczenia, śpiewy… (Rachel);  „I chochoła!” (Poeta)
sc.37
Poeta - Panna Młoda   Poeta namawia  Pannę Młodą, by zaprosiła na swoje wesele udręczone dusze.
„Ty dzisiaj jesteś szczęśliwą, panno młoda – zaproś gości  tych, którym gdzie złe wciórności dopiekają – którym źle…(Poeta)
sc.38
Poeta - Panna Młoda - Pan Młody  Rozbawieni młodzi zapraszają na wesele chochoła z sadu.
„…przyjdź, chochole, na wesele, zapraszam cię ja, pan młody…” (Pan Młody); „Skoro północ zacznie bić, do nas tu na izbę przydź”. (Panna Młoda)
WESELE – AKT II – scenki „reporterskie” przeplecione z widzeniami bohaterów
Osoby i treść sceny:
Ważne cytaty:
sc.1
Gospodyni, Isia  Pora spać, ale  córka chce jeszcze obejrzeć oczepiny.

sc.2
Gospodyni, Isia, Klimina  Kobiety idą przygotować oczepiny, Isia zostaje w izbie. Bije północ.

sc.3
Isia, Chochoł  Pojawia się Chochoł i zapowiada przybycie innych gości. Mała Isia postrzega go jedynie jako śmiecia.
Kto mnie wołał, czego chciał, zebrałem się w com ta miał (…); //Tatusiowi powiadaj, że tu gości będzie miał (…); (Chochoł);  A ty mi się przepadaj, śmieciu jakiś, chochole! (Isia)
sc.4
Marysia, Wojtek Para małżeńska odpoczywa po tańcach w świetlicy.

sc.5
Marysia, Widmo Ukazuje się widmo zmarłego narzeczonego, który przypomina  dawne chwile szczęścia.
Zimnem z dołu wieje strój, ty nie mój, ty nie mój! (Marysia)
sc.6
Marysia, Wojtek Marysia nie chce żyć wspomnieniami.
Przytul mnie, Wojtecku, do siebie, wole ciebie, wole ciebie. (Marysia)
sc.7
Stańczyk, Dziennikarz Mądry błazen królewski (Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta) - symbol krytycznego myślenia o Polsce - kpi z konserwatywnych przekonań Dziennikarza.
Domek mały, chata skąpa: Polska, swoi, własne łzy, własne trwogi, zbrodnie, sny, własne brudy, podłość, kłam; znam, zanadto dobrze znam.(…)  //  Zaśpiewałeś kruczy ton; tobież tylko dzwoni w głuszy pogrzebowych jęków dzwon // Masz tu kaduceusz, chwyć! Rządź! Mąć nim wodę, mąć! (…) Mąć tę narodową kadź, serce truj, głowę trać! Na Wesele! Na Wesele! Stań na czele!!! (Stańczyk)  // Wina ojca idzie w syna; niegodnych synowie niegodni; ten przeklina, ów przeklina - ród pamięta, brat pamięta, kto te pozakładał pęta i że ręka, co przeklęta, była swoja. (Dziennikarz)
sc.8
Dziennikarz, Poeta Dziennikarz czuje się wypalony, paraliżuje go poczucie winy za grzechy ojców, które doprowadziły Polskę do upadku.
Młodości - wyrwi mię z cieśni, oplatają mnie grzyby i pleśni; o Młodości, jakożeś daleko, a to jeszcze wczora, prawie wczora... // (…) widzę tu gości i muzyki słyszę swoje, polskie, nasze, i po ścianach złożone pałasze, obrazeczki, sceny narodowe. To mnie draźni i męczy, i boli: Czy my mamy prawo do czego?!! Czy my mamy jakie prawo żyć...? My, motyle i świerszcze w niewoli, puchnąć poczniemy i tyć z trucizny, którą nas leczą. (Dziennikarz)
sc.9
Poeta, Rycerz (powszechnie uznawany za Zawiszę Czarnego) Przynosi wspomnienia o wielkości Polski i oskarża poetę o marnowanie sił twórczych na poezję dekadencką, podczas gdy trzeba wzywać do walki.
A czy wiesz, czym ty masz być, o czym tobie marzyć, śnić.//
Tam to jest!! Olbrzymów dzieło; Witołd, Zawisza, Jagiełło, tam to jest!! (Rycerz) //Ktoś jest? (Poeta) Moc. (Rycerz)
sc.10
Poeta, Pan Młody
Poeta czuje przypływ patriotyzmu.
Niedołęga byłem - a dzieła to mitręga próżna - mgła nic niewarta. // Polska to jest wielka rzecz: podłość odrzucić precz, wypisać świętą sprawę na tarczy, jako ideę, godło i orle skrzydła przyprawić, husarskie skrzydlate szelki założyć, a już wstanie któryś wielki, już wstanie jakiś polski święty.(Poeta)
sc.11
Pan Młody, Hetman, Chór Pojawia się Hetman (Branicki) w otoczeniu Chóru, który wypomina mu wysługiwanie się Moskwie.
(…) braliśta pieniążek moskieski, hej, hetmanie, hetmanie Branecki! (Chór)
sc.12
Pan Młody, Hetman
Pan Młody wypomina magnatowi zdradę Polski, a Hetman zarzuca mu zdradę szlachty przez ożenek z córką chłopa.
Hetmaniłeś ty, hetmanie, chocia byłeś łotr, i sam król był tobie kmotr; przewodziłeś, przewodziłeś, a my dzisiaj w psiej niewoli (…) (Pan Młody) // Czepiłeś się chamskiej dziewki?! Polska to wszystko hołota, tylko im złota; trza było do bękartów Carycy iść smalić cholewki: byłać ta we mnie cnota. //. Asan mi tu Polski nie żałuj, jesteś szlachcic, to się z nami pocałuj, jesteś wolny! (Hetman)
sc.13
Pan Młody, Hetman, Chór Za zdradę ojczyzny Hetman cierpi męki, wlewają mu do gardła roztopione złoto.
Zaprzedałeś kraj, ty lew; złotem pysk ci zaleją! (Chór)
sc.14
Pan Młody, Dziad Poruszony Pan Młody mówi Dziadowi, że widział zjawę z piekła.


sc.15
Dziad, Upiór
Jakub Szela, przywódcy rabacji chłopskiej z 1846r. przypomina fakty sprzed pół wieku.
Jeno ty nie przeklinaj usty, boś brat - drżyj! ja Szela!! Przyszedłem tu do Wesela, bo byłem ich ojcom kat, a dzisiaj ja jestem swat!! Umyje się, wystroje się. Dajcie, bracie, kubeł wody: ręce myć, gębe myć, suknie prać - nie będzie znać; chce mi się tu na Weselu żyć, hulać, pić - ?jeno ta plama na czole... (Upiór)
sc.16
Kasper,  Kasia,  Jasiek  Drużbowie zalecają się do Kasi.

sc.17
Kasper, Kasia Dziewczyna sprzyja Kasprowi.

sc.18
Kasper, Kasia, Nos Pijany artysta przypija do pary i chciałby pocałować Kasię.

sc.19
Panna Młoda,  Pan Młody Pan Młody snuje marzenia o spokojnej przyszłości z żoną.
Poczekaj, będziemy szczęśliwi (…) W jakim dworze; postawimy se dwór modrzewiowy, brzózek przed oknami posadzę. (Pan Młody) // Brzoza straśnie sybko pusco, het ściany we trzy roki ocieni. (Panna Młoda) // Będziemy se siedzieć w zieleni, będziemy se siedzieć w maju, we kwitnącym sadzie. (Pan Młody) //W paradzie. (Panna Młoda)
sc.20
Dziennikarz, Zosia Zosia mówi o swoim przyjaznym  stosunku do ludu wiejskiego.
„…ale myślę, panie redaktorze, że tam w tej wiejskiej komorze (…), że tam mój taniec coś znaczy”. (Zosia)
sc.21
Poeta, Rachel
Żydówka wraca na wesele w przeczuciu czegoś ważnego, co ma się wydarzyć.
(…) pan się może śmiać, ale mnie się wymarzyło, że się tu zaczyna coś dziać - ? // (…) a wie pan, że się zwróciłam w drodze; bo mi w poprzek ścieżki przeszła jakaś osoba...// W powietrzu atmosferyczna zmiana: chata stała się rozkochana w polskości(…) (Rachel)
sc.22
Gospodarz, Kuba
Kuba zapowiada przybycie nowego gościa.
A pon musi wielgi być: ubiory na nim czerwone, siwa broda a lira u siodła, jak te dziady z Kalwaryje, co nosą lire u pasa. // Jak zyje, jeszczem takiego Polaka nie ujzoł  (…) (Kuba)
sc.23
Gospodarz, Gospodyni, Kuba Gospodyni nakazuje przyjąć gościa w świetlicy, a sama idzie do alkierza.

sc.24
Gospodarz,   Wernyhora
Legendarny lirnik ukraiński przybywa do bronowickiej chaty z rozkazem dla Gospodarza. Początkowo nie zostaje rozpoznany. Nakazuje natychmiast rozesłać wici i zgromadzić lud przed kościołem, gdzie o świcie wszyscy w skupieniu mają czekać na jego przyjazd.
Z daleka, a miałem blisko i wybrałem Weselisko, boście som tu jakoś wraz, i wybrałem Ichmość Mości dom, gdzie ludzie sercem prości. (Wernyhora) // Pan-Dziad z lirą - Wernyhora! Wy mnie znany – spodziewany(…)//Wy ze Słowem - Wy ze Słowem! (Gospodarz) // Słowo-Rozkaz, Rozkaz-Słowo; dla serca serce gotowo. Słuchaj, panie Włodzimierzu: oto chwila osobliwa, pomówimy o Przymierzu. // Trzy zlecenia. // Ma być jawne, co jest krytem; co dalekie było - blisko. Dziś u Waści weselisko; prawie że są wszyscy społem; roześlesz wici przed świtem; niech jadą we cztery strony. // Skoro porozsełasz gońce, zgromadzisz lud przed kościołem, (…) a wtedy przykaż im ciszą, niech żaden brzeszczot nie szczęknie, a skoro rzesza uklęknie, niech wszyscy natężą słuch: czy tętentu nie posłyszą od Krakowskiego gościńca - ?// (…) czy już jadę z Archaniołem - ?/ Leć kto pierwszy do Warszawy z chorągwią i hufcem sprawy, z ryngrafem Bogarodzicy; kto zwoła sejmowe stany, kto na sejmie się pojawi Sam w stolicy - ten nas zbawi! // Daję Waści złoty róg. // Na jego rycerny głos spotężni się Duch, podejmie Los. (Wernyhora)
sc.25
Gospodarz,  Gospodyni Gospodarz rwie się do drogi, ale żona bierze to za pijackie otumanienie.
(…) gwałtu, rety, jesteś chory, cosi, gdziesi, kajsi, ktosi - ? piłeś duza (…) (Gospodyni)
sc.26
Gospodarz, Jasiek Zadanie otrzymane od Wernyhory Gospodarz przekazuje Jaśkowi razem z bezcennym zaczarowanym złotym rogiem…
Przeleć, przeleć w cztery strony; pukaj w okna, zakrzycz "musi"; niech tu staną przede świtem, niech tu staną przed kaplicą chłopy z ostrzem rozmaitem. (Gospodarz) // Chłopy z kosą - dobra nasza! (…) Chłopy z kosą! Same wichry mnie poniosą! (Jasiek) //Owiń se o szyję sznur i dzierż mocno cięgiem róg.(…) Nie chylaj się nigdzie po nic, ino leć. (…) Wróć, nim trzeci pieje kur; wrócisz, to se staniesz tu; wtedy zadmij tęgo w róg, to się taki wzmoże Duch, jaki nie był od lat stu - bo wszyscy wytężą słuch. Ino nie zgub, bo róg złoty, bo go zseła Jasny Bóg. (…) Bez tego złotego dźwięku Wniwecz pójdzie cały ruch. (Gospodarz)
sc.27
Gospodarz, Staszek Parobek opowiada o czarodziejskim koniu dziwnego gościa, przynosi też złota podkowę, którą zgubił on w błocie.
(…) koń - jak ony nań sie zwalił, jakby wągle w nim rozpalił: ogniem piernół, ogniem łysnął, jak się naroz bez płot cisnął, mnie i Kubie pysk osmalił. (Staszek)
sc.28
Gospodarz,  Gospodyni, Staszek Gospodarz pokazuje podkowę żonie i chce, aby inni tez ją zobaczyli.

sc.29
Gospodarz, Gospodyni Oboje decydują się schować podkowę do skrzyni. Gospodyni nie puszcza męża rwącego się do wyjazdu.
„Scęście w ręku; tego z ręki się nie zbywa, w tajemnicy się ukrywa, światu się nie pokazuje: Scęście swoje się szanuje!” (Gospodyni)
sc.30
Gospodarz - Gospodyni - Goście z miasta Gospodarz zarzuca gościom z miasta fałsz, lituje się nad ich nijakością.
„…wy się wynudzicie w mieście, to się wam do wsi zachciało; tam wam mało, tu wam mało, a ot co z nas pozostało: lalki, szopka, podle maski, farbowany fałsz, obrazki…” (Gospodarz)
WESELE - AKT III 
Osoby i treść sceny:
Ważne cytaty:
sc.1
Gospodarz  Scena bez słów, zmęczony Gospodarz sam w pokoju.

sc.2
Gospodarz, Poeta, Nos, Pan Młody,  Gospodyni, Panna Młoda Obecni rozmawiają z Nosem, który wygłasza hasła typowe dla przybyszewszczyzny: dekadentyzm, sztuka dla sztuki, indywidualizm, pijaństwo, fascynacja Chopinem
Wszystko nudzi, wszystko mi się przykrzy już…;//…eviva l’arte, życie nasze nic niewarte…; //…na plan pierwszy wstąpić muszę…;// Piję, piję, bo ja muszę, bo jak piję, to mnie kłuje, wtedy w piersi serce czuję…(Nos)
sc.3
Czepiec, Muzykant Czepiec dał kapeli szóstkę i teraz awanturuje się, że zbyt krótko dla niego grali.

sc.4
Czepiec, Czepcowa  Żona próbuje uspokoić męża.

sc.5
Czepcowa, Gospodyni  Kobiety rozmawiają o weselu.

sc.6
Rachel, Poeta  Rozmowa -flirt

sc.7
Haneczka, Pan Młody Haneczka zwierza się bratu z czułości do Krakusow, on uważa, że druhowie są za głupi na jej całusy.

sc.8
Poeta, Maryna Maryna z szacunkiem traktuje chłopów, a poeta zwierza się dziewczynie z dwoistości swojej duszy.
Mówili o Polsce chłopi(…) – jakoś temu wierzę, że mówili rozsądnie i szczerze. (Maryna); …jest ktoś, co mi skrzydła rozwija, i ktoś, co mi skrzydła pęta; jest ktoś, co mi oczy zakrywa, i ktoś, co mi światło ciska… (Poeta)
sc.9
Czepiec, Kuba Syn gospodarzy informuje wójta o wizycie Wernyhory (dowodem na to jest złota podkowa) i planowanej wyprawie na Moskali.
Gość z Ukrainy, jakiś okropnie bogaty, straśnie polskie robił miny. (Kuba)
sc.10
Czepiec, Dziad Dziad pyta o powód poruszenia wśród chłopów.
…tak się rozpytują chłopy, jakby się co miało dziać: chcom się do żelastwa brać. (Dziad)
sc.11
Czepiec, Gospodyni Żona tłumaczy zachowanie gospodarza odurzeniem alkoholowym.
Tyle z tego co z niczego; kajś się zbiroł, kajś się broł, może by był kogo proł. (Gospodyni)
sc.12
Radczyni, Dziennikarz Dziennikarz wyraża się lekceważąco o swojej pracy; ucieka od niej, dopiero na weselu czuje się dobrze.
Rzeczy serio nie ma; wszystko jest prowizoryczne: przekonania, opinie, twierdzenia. (Dziennikarz)
sc.13
Radczyni, Panna Młoda Radczyni powątpiewa w szczęśliwa przyszłość ludzi o różnym statusie intelektualnym.
…o czym wy będziecie mówili, jak tak nadejdzie wieczór długi (…) on wykształcony, ty bez szkół. (Radczyni)
sc.14
Panna Młoda, Marysia Starsza siostra uświadamia młodszą, że jej dusza zawsze będzie wracała do rodzinnej chaty.
Cieszę się, a myślę sobie, ze ci bedzie, siostro, żal. //…tutok dusza się ostanie i tutok twoje kochanie, a tam ci będzie samotno i bez to ci będzie markotno, i bez to ci bedzie żal. (Marysia)
sc.15
Marysia, Ojciec Marysia wspomina, jak na weselu Gospodyni poznała narzeczonego, który potem umarł, a ona wydała się za Wojtka.
… ostał swat, boś się przez Wojtka swatała i swat ciebie wzioł (Ojciec);  A ja swata pokochała… (Marysia)
sc.16
Poeta, Panna Młoda Jagusia opowiada sen, w którym biesy złotą karetą wiozły ją do Polski. Pyta poetę, gdzie jest ta Polska, a on wskazuje na jej serce.
Po całym świecie możesz szukać Polski, panno młoda, i nigdzie jej nie znajdziecie”. (…) A jest jedna mała klatka  - o niech tak Jagusia przymknie rękę pod pierś.(…) A tam puka?(Poeta)  I cóz to tako nauka? Serce!? (Panna Młoda); A to Polska właśnie. (Poeta)
sc.17
Poeta, Pan Młody Pan młody nie pragnie wielkości, ale spokojnego, cichego i skromnego życia wśród wiejskiej przyrody.
…ja wolę gaik spokojny, sad cichy, woniami upojny, żeby mi się kwieciły jabłonie i mlecze w puchów koronie, i trawa wschodziła zielona, kręciła się przy mnie żona, żebym miał kąt z bożej łaski, maleńki…(Poeta)
sc.18
Poeta, Pan Młody, Czepiec Wchodzi Czepiec z kosą na sztorc, obaj poeci myślą, że przyszedł pozować Gospodarzowi do obrazu.
Już się obrazy skońcyły; panom ino obrazy, płótna. //…pon się na mnie skrzywiom, jako rzeke, że my się nie rozumiewa i na nic rozmowa nasa. (Czepiec); A pewnie, my do Sasa, wy do lasa. (Poeta)
sc.19
Poeta, Pan Młody, Czepiec, Gospodarz  Czepiec zgłasza gotowość chłopów do walki o wolność. Obudzony Gospodarz nie pamięta wcześniejszych wydarzeń.
Panowie, jakeście som, jeźli nie pójdziecie z nami, to my na was – i z kosami! (Czepiec)
sc.20
Pan Młody, Czepiec, Gospodarz  Czepiec pokazuje panu młodemu, że na błoniach zebrało się chłopskie wojsko.

sc.21
Gospodarz, Czepiec Malarz podziwia Czepca z kosą, uważa, że obaj są pijani.

sc.22
Gospodarz, Czepiec, Parobcy Gospodarz próbuje sobie przypomnieć nocnego gościa.

sc.23
Poprzedni, Pan Młody Pan Młody widział ogromne stado białych gołębi. Woła na świadka Jagę, ale Kasper nie chce dopuścić kobiet do obrad.

sc.24
Poprzedni, Panna Młoda Panna Młoda wdziera się siłą do izby, gdzie obradują mężczyźni.

sc.25
Poprzedni,  Poeta Poeta opowiada o stadach czarnych wron i chmurach w kształcie tronu.

sc.26
Poprzedni, Gospodyni Kobieta mówi,  że pod Krakowem widać wojsko. Wybiegają razem z Poetą.
…jakieś wojsko w ogniu  stoi. Całe pole pod Krakowem od tych kosisków się roi. (Gospodyni)
sc.27
Poprzedni prócz Gospodyni i Poety Młodzi wybiegają zobaczyć znaki.

sc.28
Poprzedni prócz Państwa Młodych, Poeta Poeta wraca i mówi o tajemniczych znakach w przyrodzie.

sc.29
Poprzedni, Pan Młody Opowiada o śladach na niebie.
Ze Zorzy się zrobiła krew: taki sznur krwi wydłużony ponad Kraków - krwawy pąs, jakby wieża Zygmuntowska
miała we dwie strony wąs. (Pan Młody)
sc.30
Poprzedni, Panna Młoda Opowiada o przylocie kruka.

sc.31
Poprzedni, Gospodyni Kobieta jest przerażona perspektywą powstania.

sc.32
Poprzedni, wielu chłopów z kosami i różną bronią, poubieranych jak do drogi Chłopi są gotowi do zbrojnego zrywu, Gospodarz nadal nic nie pamięta.
Mówisz, żeś wytężył słuch - bracie - skądś te słowa znam "wytężać - wytężać słuch". (Gospodarz do Poety)
sc.33
Poprzedni, Haneczka, Zosia
Gospodarz wreszcie przypomina sobie wizytę nocnego gościa i opowiada o niej zebranym. Zgodnie z rozkazem Wernyhory wszyscy zaczynają nasłuchiwać  Następuje symboliczna  scena zasłuchania.
Słuchajcie - wytężcie słuch: był u mnie Duch: Wernyhora! // …dawał mi rozkazy, hasła, a był w sprawach takich pilny, nic w nim Siła, Moc nie gasła. Spieszył się, wyleciał zara, miał objechać liczne dwory i miał wrócić do tej pory. (Gospodarz)
sc.34
Jasiek
Wpada Jasiek i widzi „uśpionych” ludzi, chce ich obudzić dźwiękiem rogu i wtedy stwierdza, że gdzieś zgubił złoty róg.
…słysta, Hanuś, Błazek, matuś, panie młody, Czepiec, tatuś, panie, cóż to - czy zaklęci; stoją syscy jak pośnięci; // Aha; prawda, żywy Bóg, przecie miałem trąbić w róg; kaz ta, zaś ta, cyli zginoł, czyli mi sie ka odwinoł - kajsim zabył złoty róg, ostał mi się ino sznur. (Jasiek)
sc.35
Jasiek, Chochoł Chochoł wyjaśnia chłopakowi, w jakich okolicznościach stracił róg. Jasiek biegnie go szukać, tymczasem wstaje świt.
Miałeś, chłopie, złoty róg, miałeś, chłopie, czapkę z piór: czapkę ze łba wicher zmiótł. (…) Ostał ci sie ino sznur. (Chochoł)
sc.36
Jasiek Chłopak wraca i martwi się, że sam będzie musiał podołać obowiązkom uśpionych chłopów.
Kajsim zabył złoty róg, u rozstajnych może dróg, copke strasny wicher zwiał bez tom wieche z pawich piór; żebym chocia róg ten miał – ostał mi się ino sznur. (Jasiek)
sc.37
Jasiek, Chochoł Chochoł każe Jaśkowi rozbroić zgromadzonych i magią wprowadza ich w trans – weselnicy, nie reagując na nic, tańczą chocholi taniec i „będą tańczyć cały rok”.
Miałeś, chamie złoty róg, miałeś, chamie, czapkę z piór: czapke wicher niesie, róg huka po lesie, ostał ci się ino sznur… (Chochoł); Jezu! Jezu! Zapioł kur! Hej, hej, bracia, chyćcie koni! chyćcie broni, chyćcie broni! Czeka was WAWELSKI DWÓR! (Jasiek)

3. O co chodzi w tym "Weselu"?
     Można to zrozumieć tak. Wyobraźcie sobie zwyczajne wesele w chłopskiej chacie oglądane z perspektywy izby, w której goście się najedli, a teraz poszli tańczyć do sąsiedniego pomieszczenia. Jednak co chwila ktoś wchodzi, żeby odpocząć, napić się i porozmawiać, bo w tłoku i hałasie się przecież nie da. A rozmowy, jak to na masowych imprezach, o wszystkim i o niczym: grzecznościowe konwersacje pełne ogólnikowych frazesów, błyskotliwe flirty z pannami, powierzchowne dyskusje o polityce, sztuce, miłości. Zabawne dialogi nowożeńców podkreślające dystans obyczajowy i intelektualny między nimi, bo przecież młodzi pochodzą z innych światów: on - popularny poeta z krakowskiej cyganerii, ona - prosta wiejska dziewczyna. Goście weselni też z dwóch światów sztucznie połączonych wspólnym wydarzeniem, które w dużej mierze jest efektem mody na chłopomanię. Panowie lekceważą mądrość chłopów, chłopi wątpią w szczerość panów, a dystans pomiędzy nimi wytycza obustronna nieufność. W końcu alkohol szumi w głowach i wtedy ...

... wydarzenia tracą realność, pojawiają się senne urojenia, zwidy, wspomnienia własnych rozterek, klęsk i dramatów. Kilkorgu bohaterom  materializują się one w postaci zjaw symbolizujących ich wewnętrzne rozdarcie, ukazujących marzenia czy odkrywających bolesną prawdę. Widmo, Stańczyk, Rycerz, Hetman, Upiór - to przecież elementy podświadomości tych bohaterów, którym się ukazują.

     I w tym trochę nierealnym świecie odbywa się próba zrywu niepodległościowego, bo przecież dla Polaków wolność to wartość najwyższa. Oto pojawia się legendarny Wernyhora, a wraz z nim szansa na wyzwolenie. Trzeba tylko rozesłać wici i zebrać naród pod kościołem, gdzie ma oczekiwać ponownego przybycia Wernyhory, a następnie zadąć w złoty róg, by obudzić w powstańcach moc do zwyciężenia wroga. Jednak na drodze stają (jak zawsze) tzw. trudności obiektywne. Gospodyni uznaje misję męża za pijackie urojenia i nie wypuszcza go z domu, Gospodarz powierza zadanie rozniesienia wici młodemu drużbie - Jaśkowi i beztrosko przekazuje mu bezcenny złoty róg. Nieodpowiedzialny chłopak gubi róg, schylając się po swoją czapkę z pawimi piórami. (Do dziś jest dla mnie nieodgadnioną tajemnicą, po jakiego grzyba Gospodarz dał mu ten róg? Przecież trzeba było w niego zadąć dopiero po zgromadzeniu wszystkich mieszkańców gminy. Oto do czego prowadzi nadużywanie alkoholu...) Tymczasem dookoła chaty gromadzą się uzbrojeni chłopi, do których dotarła wieść o powstaniu. Gospodarz długo nie może sobie przypomnieć, o co wszystkim chodzi. Dopiero 4 sceny przed końcem przypomina sobie wizytę legendarnego lirnika i jego rozkazy. Każe wszystkim uklęknąć i  nasłuchiwać tętentu koni, który zapowie przyjazd Wernyhory z Archaniołem. Kiedy o świcie Jasiek przybywa do Bronowic, zastaje wszystkich trwających w dziwnym transie. Obudzić ich może tylko... a jakże - złoty róg - zagubiony gdzieś na rozstajach!  Na rozkaz Chochoła Jasiek rozbraja chłopów, a słomiana kukła wprowadza ich w dziwny senny taniec. Naród pozostaje w uśpieniu na kolejny rok...

4. Na czym polega dwuplanowa kompozycja "Wesela"? Chodzi o to, że akcja wydarzeń rozgrywa się na planie realistycznym i fantastycznym, a do tego ukazuje dwa światy: wiejski i miejski - chłopów i "panów". 
AKT I zwany też komedią obyczajową - to plan realistyczny; Akcja toczy się do północy i przypomina reportaż z wesela, tym bardziej że każda postać literacka ma swój rzeczywisty pierwowzór. W zakończeniu aktu państwo młodzi zapraszają na wesele Chochoła.
AKT II zwany też  symbolicznym lub wizyjnym - to plan realistyczno-fantastyczny: Akcja zaczyna się dokładnie o północy przybyciem Chochoła. Pomiędzy scenami weselnymi pojawiają się widzenia poszczególnych bohaterów. Najważniejsza jest scena z Wernyhorą. W zakończeniu aktu pijany Gospodarz zarzuca miejskim gościom sztuczność i fałsz.
AKT III zwany też narodowym lub wyzwoleńczym - to plan fantastyczno-realistyczny: Akcja zaczyna się przed świtem i trwa do pierwszych promieni słońca. Toczy się w świecie naznaczonym obecnością legendarnego Wernyhory i Chochoła. Pojawiają się dziwne znaki na niebie, na błoniach pod Krakowem zbierają się chłopi uzbrojeni w kosy na sztorc - tylko Gospodarz nie może sobie przypomnieć wizyty nocnego gościa aż do sceny 33. Kiedy wreszcie  jego pamięć odżywa, wszyscy zebrani zapadają w dziwny sen, a w końcu chochoł prowadzi ich do tańca. 

5. Kim są pierwowzory postaci z "Wesela"?

Pamiętajcie, że akcja "Wesela" toczy się 20/21 listopada 1900r.

Trzeba zacząć od tego, że uczestnicy wesela to bliscy znajomi Wyspiańskiego i pierwotnym zamiarem artysty było prawdopodobnie stworzenie satyrycznego utworu obyczajowego, w którym wykpiłby ich bezlitośnie, bo złośliwiec był z niego niesamowity. Wsadził szpileczki komu tylko mógł: Kazimierzowi Tetmajerowi - za szermierki słowne z pannami i fruwanie po świecie, Rydlowi - za komiczną nieznajomość kultury wiejskiej i legendarne gadulstwo, Domańskiej - za wywyższanie się nad innych, Czepcowi - za awanturnictwo itp. Nawet zresztą nie próbował ukryć, kto jest kim, a na plakacie teatralnym chciał umieścić prawdziwe nazwiska bohaterów!!! 
Radzę przeczytać Plotkę o "Weselu" Wyspiańskiego autorstwa Tadeusza Boya-Żeleńskiego, a dowiecie się wielu ciekawych i prześmiesznych rzeczy.

MIASTO - inteligencja, artyści z Krakowa, przyjaciele i rodzina pana młodego 
PAN MŁODY - Lucjan Rydel (1870-1918), młodopolski poeta
GOSPODARZ - Włodzimierz Tetmajer (1861-1923), znany malarz i miłośnik wsi polskiej (sceny rodzajowe, pejzaże, polichromie kościelne, stroje ludowe postaci z "Panoramy racławickiej"itp.), od 10 lat ożeniony z chłopką i osiadły na wsi w chacie krytej strzechą.
POETA - Kazimierz Przerwa-Tetmajer (1865-1940), brat przyrodni Włodzimierza, najsłynniejszy młodopolski poeta, dekadent - to właśnie tomik jego poezji zapoczątkował epokę Młodej Polski.
DZIENNIKARZ - Rudolf Starzewski (1870-1920), redaktor krakowskiego "Czasu", krytyk teatralny, reprezentant stronnictwa konserwatywnego "Stańczycy" nawołującego do współpracy z austriackim zaborcą.
RADCZYNI - Antonina Domańska (1853-1917)  pisarka ("Historia żółtej ciżemki", "Paziowie króla Zygmunta"), ciotka Lucjana Rydla
NOS - Tadeusz Noskowski / Stanisław Czajkowski; malarze - właściwie w tej postaci zawarta została cała ówczesna cyganeria zafascynowana ideami Przybyszewskiego (tzw. "przybyszewszczyzną")
MARYNA i ZOSIA - siostry Pareńskie: Maria (1884-1941) i Zofia (1886-1956), najsłynniejsze muzy Młodej Polski, obiekty westchnień artystów krakowskich, bohaterki licznych obrazów Wyspiańskiego. 
HANECZKA - Hanna Rydlówna (1884-1969), siostra pana młodego

WIEŚ - mieszkańcy wsi Bronowice
PANNA MŁODA - Jadwiga Mikołajczykówna
GOSPODYNI - Anna z Mikołajczyków Tetmajerowa; żona Włodzimierza Tetmajera; siostra panny młodej
MARYSIA - Maria z Mikołajczyków; siostra Anny i Jadwigi
JASIEK - Jan Mikołajczyk, brat panny młodej
OJCIEC - Jacek Mikołajczyk, ojciec panny młodej
WOJTEK - Wojciech Susuł, mąż Marysi
ŻYD - Herman Singer, karczmarz
RACHEL - Józefa (Pepa) Singer  - jego córka
KLIMINA - gospodyni z Bronowic
CZEPIEC - Błażej Czepiec, wuj panny młodej
KASPER - Kasper Czepiec, krewny Błażeja
ISIA - córka Włodzimierza i Anny Tetmajerów
KSIĄDZ - proboszcz z Bronowic
DZIAD - żebrak

POSTACIE FANTASTYCZNE - zjawy znanych postaci historycznych i legendarnych + Chochoł (słomiana pałuba w kształcie topornej lalki osłaniająca krzak róży):

CHOCHOŁ - ukazuje się Isi
WIDMO - Ludwik de Laveaux (1868-1894), malarz zaręczony przed laty z Marią Mikołajczykówną, zmarł na gruźlicę w Paryżu  - ukazuje się Marysi 
STAŃCZYK - Stańczyk (ok.1480-ok.1560), nadworny błazen królewski (m.in. Zygmunta Starego i Zygmunta Augusta) - ukazuje się Dziennikarzowi
RYCERZ - Zawisza Czarny z Garbowa (ok.1370-1428); najznakomitszy rycerz średniowiecznej Polski - ukazuje się Poecie
HETMAN - Franciszek Ksawery Branicki (ok.1730-1819);  jeden z najpotężniejszych magnatów polskich, współtwórca konfederacji targowickiej, uznany za zdrajcę narodu podczas insurekcji kościuszkowskiej - ukazuje się Panu Młodemu
UPIÓR - Jakub Szela (1787-1860); główny przywódca tzw. rzezi galicyjskiej, czyli powstania chłopskiego przeciwko panom (1846)  - ukazuje się Dziadowi
WERNYHORA - postać legendarna; wędrowny lirnik ukraiński, wieszcz przepowiadający przyszłość  Rzeczypospolitej  - ukazuje się Gospodarzowi

Zjawy ukazują się bohaterom na zasadzie "łańcuszka", tzn. każda z postaci, która doznała widzenia, rozmawia później z postacią realną i z kolei tej właśnie postaci ktoś się objawia.

Wygląda to tak:
Pierwsze widzenia nie mają połączeń, chociaż pojawienie się Chochoła zapowiada wejście wydarzeń w plan fantastyczny.

1) [sc.3] Isia - widzi Chochoła, jednak jest dzieckiem i nie dostrzega żadnej symboliki, więc dla niej to tylko pęk słomy, śmieć.
  • [sc.4] Marysia i Wojtek odpoczywają po tańcach.
2) [sc.5] Marysia - widzi Widmo swego zmarłego narzeczonego,
  • [sc.6.] Marysia zrywa z przeszłością i wybiera obecnego męża - Wojtka.   
--------------------------------------------------------------------------------------
3) [sc.7] Dziennikarz - widzi Stańczyka, który drwi z jego konserwatywnej postawy i wręcza kaduceusz, z ironicznym przesłaniem. aby dalej mamił społeczeństwo polskie obietnicami austriackich zaborców. 
  • [sc.8] Dziennikarz rozmawia z Poetą o przeżywanym przez siebie kryzysie wartości i utracie wiary w głoszone prawdy. 
4) [sc.9] Poeta widzi Rycerza, który przypomina mu potęgę dawnej Polski i uświadamia moc, jaką może mieć poezja wzywająca do czynu (a nie depresyjna, dekadencka, którą uprawia poeta).
  • [sc.10] Poeta mówi Panu Młodemu, że zrozumiał bezwartościowość poezji dekadenckiej i poczuł nagły przypływ patriotyzmu, ale nie wie, jak długo ten stan potrwa. 
5) [sc.11-13] Pan Młody widzi Hetmana, który wypomina mu bratanie się z ludem - wzięcie za żonę "chamskiej dziewki" to w jego pojęciu zdrada stanu szlacheckiego.  Jednocześnie chór diabłów przypomina magnatowi jego zdradę, bo to przez takich jak on Polska straciła wolność.
  • [sc.14] Pan Młody wspomina Dziadowi, że widział zjawę z Piekła.
6) [sc. 15] Dziad widzi Upiora (Jakuba Szelę), który przychodzi na wesele jako swat, i choć kiedyś był katem przodków obecnej tu szlachty, teraz chce się bratać z panami. 
--------------------------------------------------------------------------------
7) [sc.24] Gospodarz widzi Wernyhorę, który przychodzi do niego z rozkazem. Widzą go również parobcy; Kuba i Staszek. Dowodem bytności lirnika są przedmioty materialne: złota podkowa oraz złoty róg na sznurze.

6. Dlaczego "Wesele" to dramat symboliczny? Bo jego wymowa oparta jest na wszechobecnych symbolach zawartych w utworze. Przypominam, że symbol to środek stylistyczny o wielu ukrytych znaczeniach (w odróżnieniu od jednoznacznej alegorii).

Symboliczne postacie
  • Widmo - symbol zmarłego romantycznego kochanka (jak Gustaw w "Dziadach")
  • Rycerz - symbol siły, honoru i patriotyzmu
  • Stańczyk - symbol mądrości politycznej i gorzkiej ironii
  • Hetman - symbol magnackiej pychy i zdrady narodowej
  • Upiór - symbol siły i krwawej zemsty chłopów na panach
  • Wernyhora - symbol wskrzeszenia niepodległości Polski
Symboliczne przedmioty
  • Chochoł - symbol marazmu i uśpienia, ale również nadziei na przebudzenie
  • weselna chata - symbol Polski i jej społeczeństwa
  • kaduceusz - symbol sporów narodowych, przywództwa politycznego oraz zniechęcania narodu do walki z zaborcą 
  • złota podkowa - symbol szczęścia indywidualnego, chłopskiej pazerności, ukrytej nadziei
  • złoty róg - symbol ducha narodu, walki, czynu, szansy na niepodległość
  • czapka z pawim piórem - symbol prywaty, próżności i przywiązania chłopów do dóbr materialnych
  • sznur - symbol niewoli
  • Dzwon Zygmunta - symbol polskich tradycji historycznych, wielkości Polski
  • kosa osadzona na sztorc - symbol udziału chłopów w wyzwoleniu ojczyzny
  • krzak róży - symbol zniewolonego narodu, w którym tli się nadzieja
Symboliczne sceny
  • chocholi taniec - symbol beznadziejnej sytuacji Polski na przełomie wieków, bierności, marazmu, uśpienia, braku inicjatyw narodowowyzwoleńczych
  • zasłuchanie  - symbol bezczynnego czekania na cud wolności
7. Jaka jest problematyka "Wesela"? 

1. Społeczna - zawierająca się w próbie odpowiedzi na pytanie, czy możliwy jest sojusz dwóch najważniejszych warstw narodu: szlachty (inteligencji) i chłopów. Tu, niestety, odpowiedź jest negatywna. To tylko stan przejściowy, zabawa dla zabicia nudy, czego świadomość mają obie strony. Prawdziwego zjednoczenia nie będzie, o czym świadczą liczne przykłady:
- lekceważący stosunek panów do chłopów 
- nieufność chłopów wobec panów 
- chłopomania = pozorna miłość do chłopów oparta na barwnych mitach o polskiej wsi
- piętno krwawej przeszłości (rzeź galicyjska 1846)

2. Narodowo-wyzwoleńczazawierająca się w próbie odpowiedzi na pytanie, czy Polacy dojrzeli do wspólnego dzieła odzyskania niepodległości. I tu kolejna odpowiedź negatywna. Autor krytykuje wady typowe dla społeczeństwa polskiego. To one właśnie  uniemożliwiają podjęcie czynu zbrojnego na skalę całego kraju:
- zanik prawdziwego patriotyzmu na rzecz prywatnych ambicji
- brak zjednoczenia narodu nawet we wspólnej sprawie
- katowanie się  poczuciem winy za grzechy ojców (zamiast podnoszenia na duchu wspominaniem chwil chwały)
- kryzys duchowy inteligencji: apatia, dekadentyzm, rozdarcie wewnętrzne
- postrzeganie świata poprzez stereotypy (np. zacofany chłop, sielankowa wieś, wpływ różnic intelektualnych na małżeństwo itp.)

Konkludując: Sama chłopska siła jest niczym bez przywództwa intelektualnego, a sama inteligencja jest zbyt słaba fizycznie i psychicznie, aby podejmować ważne decyzje. Woli o nich mówić lub pisać. Dlatego szansa  na wyzwolenie zostaje zaprzepaszczona (na szczęście już tylko na 18 lat :-)

8. Jakie motywy można dostrzec w "Weselu"? 

Najważniejsze z nich to:
  • motyw ojczyzny - którą symbolizuje bronowicka chata i ludzie w niej przebywający; 
  • motyw wsi - która dla chłopów jest środowiskiem naturalnym, a dla inteligenckich chłopomanów tylko miejscem wypoczynku, przyjemności, twórczej inspiracji; 
  • motyw społeczeństwa - które jest podzielone (chłopi kontra inteligencja) i niezdolne do wspólnego działania;
  • motyw wesela - które jest podłożem całego dramatu, inteligent - poeta Lucjan Rydel żeni się z chłopką - Jadwigą Mikołajczykówną; 
  • motyw tańca - jako tradycji weselnej w I akcie, ale i symbolu uśpienia w akcie III (tzw. chocholi taniec);
  • motyw poety - na przykładzie Poety (Kazimierza Przerwy-Tetmajera), którego dekadenckie utwory odbierają narodowi wolę walki 
9. Ciekawostki związane z "Weselem"
  • Stanisław Wyspiański uczestniczył w weselu Rydla razem ze swoją świeżo poślubioną małżonką - chłopką Teodorą Teofilą Pytko. Pobrali się 18 września 1900 r., a świadkiem na ślubie był nie kto inny, jak Włodzimierz Tetemajer - Gospodarz z "Wesela". Podobno ślub okazał się nieważny, więc odnowiono go 18 listopada - 3 dni przed weselem Rydla!
  • Rydel, na znak przymierza z ludem, faktycznie chodził boso i bez bielizny, chwaląc się tym komu popadło. Nawet na oficjalne wizyty u narzeczonej nie zakładał obuwia, co chłopi uważali za kompletny brak wychowania.
  • Małżeństwo Marysi z Wojtkiem przetrwało zaledwie rok - mąż również umarł na gruźlicę, tak jak narzeczony.
  • W 1904 r. Zosia Pareńska wyszła za mąż za Tadeusza Boya-Żeleńskiego, jednego z czołowych przedstawicieli Młodej Polski. Mieli syna Stasia, uwiecznionego na obrazie Wyspiańskiego "Żeleńska z synem". Podstawą tego związku była nie tyle wierność, ile przyjaźń i wspólna praca. 
  • Rudolf Starzewski przeżył płomienny romans z Zosią, a po zerwaniu popełnił samobójstwo.
  • Zosia romansowała również z Witkacym.
  • Pepa Singer tak się utożsamiła z postacią Racheli, że odgrywała ją do końca swojego życia.
  • Po premierze nie wszyscy poprawnie zrozumieli przesłanie  "Wesela" - jeden z recenzentów sztuki napisał, że "myślą przewodnią tej sztuczki jest zachęcić inteligencję, aby się zbliżała do ludu, a choć nie brak przy tym małych dysonansów, ale całość kończy się pogodnie wesołym oberkiem".  I ten recenzent z pewnością miał maturę!!!